Salers rozpłodnik

jaki ma wiek i ile może wazyć?

Wiek to dokładnie 23 miesiące a w tej chwili ważyć może już ponad 700 kg...

Chyba ze smyczy Ci się zerwał

Może władzę ma ten co trzyma smycz to i gospodarza wyciągnął na spacerek 

Ni o bardzo dobrze...niech się gospodarz trochę porusza bo wiosna u bram i dość już zimowego lenistwa

Akurat przy tego rodzaju systemie hodowli to raczej wiosna daje nadzieję na letnie lenistwo - bydło będzie samowystarczalne na pastwisku a gospodarz może jechać na wakacje

Akurat przy tego rodzaju systemie hodowli to raczej wiosna daje nadzieję na letnie lenistwo - bydło będzie samowystarczalne na pastwisku a gospodarz może jechać na wakacje

No to jedna z zalet takiego systemu, ze od wiosny do póżnej jesieni prawie nic nie trzeba robić przy stadzie. Czasem coś się naprawi przy ogrodzeniu no i jak wygryzą to na nową kwaterę trzeba puścić w odpowiednim momencie bo jak się przegapi to same sobie przejdą...tyle, że nie zawsze trafią na działkę właściciela stada :lol:

Ehh te sprawdzanie ogrodzeń... właśnie teraz wiosną trzeba się za to wziąć po zimie...

A tak z bieżących spraw mam pytanie, czy zdarzają się Wam takie problemy że po wycieleniu cielak zdrowy, wszystko fajnie a w okolicach 5 dnia życia łapie go jakiś kryzys, apatia i osłabienie? Mi się już kilka razy coś podobnego zdarzyło, żaden nie padł ale interwencja w postaci podania elektrolitów była potrzebna. Co to może być??

Ehh te sprawdzanie ogrodzeń... właśnie teraz wiosną trzeba się za to wziąć po zimie...

A tak z bieżących spraw mam pytanie, czy zdarzają się Wam takie problemy że po wycieleniu cielak zdrowy, wszystko fajnie a w okolicach 5 dnia życia łapie go jakiś kryzys, apatia i osłabienie? Mi się już kilka razy coś podobnego zdarzyło, żaden nie padł ale interwencja w postaci podania elektrolitów była potrzebna. Co to może być??

Odpukać ale jeszcze takiego przypadku nie miałem. Cielaki Higlanda w trzecim dniu poza mlekiem matki zaczynają jeść siano, słomę lub skubać trawę...w zależności od tego co jest i jak nie śpią to latają miedzy starymi z ogonami w górze jak pawiany.

Czy Twoje cielaki mają takie objawy będąc przy krowie czy po odłączeniu. Pytam bo nie wiem czy masz mięsne czy mleczne.

Mam wyłącznie mięsne, angusy i krzyżówki różnych mięsnych. Generalnie jest tak samo, krowa się sama cieli, cielak wstaje, idzie pić mleko i bryka. Ale często zdarza się po kilku dniach taki kryzys jak napisałem wyżej. Nie wiem w jaki sposób mógłbym to wyeliminować bo nie znam przyczyny...

 

YanYsz; polecam zaraz po narodzinach zaszczepić cielaka przeciw grypie plus "multiwitaminka" w zastrzyku. Ja tak robiłem na początku przy zimowych wycieleniach