Ursus C-360

jak z opłacalnością warto zasiać np 1ha na próbe czy takiej ilości nie ma sensu? i jak zbierze mokre ziarno i wysypie na kupe na beton do wiosny to nic mu sie nie bd działo?

jezeli wywalisz  kukurydze po wymloceniu na beton to za tydzien wszystko ci splesnieje,  nie warto siac kukurydzy jak ktos ma male ciagniki bo trzeba stalerzowac i miec dobry plug zeby wszystko przykryl

Co roku sieje od 2.5 do 6 ha kukurydzy, posiadam tylko c360, najpierw wjeżdżam talerzówką potem orze zwykłym pługiem 3x30, ważne żeby było nisko skoszone, oraz talerzówka musi być dobrze obciążona - ważne gdy jest bardzo sucho, tak jak w roku ubiegłym. Na pewno lepszy interes niż przy zbożu, pod warunkiem że nie będzie suszy i że dziki ci nie poniszczą, nie wiem jaką masz ziemie, ale w pierwszym roku bywa najlepszy plon, mimo nie wielkich nakładów nawozowych, w późniejszych latach trzeba sypać ostro, z zielskiem też trzeba walczyć żeby jej za młodu nie zagłuszyło.

No i jak suchy rok to na kiszonkę można sprzedać, co jest chyba bardziej opłacalne niż na ziarno.

Siać i się nie przejmować  

u mnie oprócz ubiegłego  suchego roku to przez te lata co sieję (od 2011) to kukurydza dawała największy zysk.  jakieś zmianowanie też jest choć wiadomo nie da to zmianowanie takich efektów jak rzepak. a ściernisko... my z reguły najmujemy do orania pług co od razu zaorze bez talerzowania, ale w tym roku planuje to rozdrobnić orkanem i orać wszystko sam.  Ja polecam QQrydze

 

a jak z tą kukurydzą po koszeniu ? trzeba od razu wjeść do suszarni czy jak ? 

najlepiej prosto z pola , ja tak robię  , po 1-2 dniach zaczyna się grzać  , jak chcesz na paszę ,  a jak nie to wywozić do skupu  i kasę liczyć