Wycielacz Vink 180

poród dla ciebie nigdy nie powinien być ciężki bo nigdy ale to przenigdy nie wolno wyciągać cielaka na siłe bo to krowa sie cieli a nie hodowca i dopóki ciele jest w krowie nic mu nie grozi

Akurat przy otatnim prodzie był lekarz i troche wiemy na ten temat mam. Te urządzenie zatepuje 6-7 mężczyzn bo bywają u mnie takie ciężkie porody przez utuczone krowy.

Co Ty masz za krowy i czym inseminujesz? Pora się zastanowić, jeśli potrzeba 7 chłopa do porodu.

swoim bykiem zapladniam. nad czym się zastanawiać lekarz weterynarii się nie dziwi to i ja też

Przestać zatuczać krowy i zacząć inseminować nasieniem byka który jest wyceniony i polecany ze względu na lekkie porody. A mówią, że mo czy sm mają trudne porody a to bzdura. Pierwszy raz jest dość ciężko z uwagi na ich budowę, ale kolejne to lekkie.

same się tucza a u mnie w domu nikt chudych nie lubi. jak wiem ze któraś ma problemy to leci jersey

Urządzenie jest swietnie i nie raz du*e uratowąło. Czasami faktycznie ciele jest spore lub krowa "wąska"  to pomaga niesamowicie. Warto mieć takie cudo. 

Ja mam inny typ kilka lat i jest niezaprzeczalnie niezbędny u mnie. W domu jestem tylko ja i rodzice i czasem brat. Tym jednak też można zrobić dużą krzywdę, bo daje bardzo dużą siłę ciągniecia.