Przyczepa d-50

właśnie myśłem kiedyś nad bss czeska 9 ton samą rame kupić zrobić 3 strony też masywne przyczepy  

po 2 sezonach z p93s i 12.09 agro - mogę powiedziec wcale nie są takie masywne jak się o nich mówiło

zobaczymy co 17.13 pokaze - ale to już jest zupełnie inny kaliber przyczepy

BSS 9 też nie radzę, lepiej za HL 8011 więcej zapłacić i mieć porządną nie pływającą ponad 25 km/h

taką hlkę miałem za sobą tylko raz, ale z tych starych przyczep to jeszcze żadnej nie widziałem co nie pływa.

Jak przekraczam 25 to nie patrzę w lusterka

Z przyczepą to jeszcze nie problem jak pływa, gorzej jak ciągnikiem majta po drodze. Mi Nh około 5 ton po drodze nosiła, w Case  8 ton już tego  prawie nie czułem.

A HL mam co za samochodem chodziła i nie pływa, ma inne osie, podwójne resory opony z  tira.

no i dlaczego buja ? są może luzy na obrotnicy ? 

Albo jak u mnie ktoś przesadził z hamulcami, mimośrody naspawane były za mocno i prawe koło hamowało. Przy najazdowym zaczepie w ciągniku problemu nie było, przy podczepieniu na dolny zaczep problem się pojawiał, bo sworzeń był zbyt luźny w stosunku do ucha zaczepu

Bujała przy 12 tonach ładowności. Luzów żadnych nie mała, po remoncie wszystkiego.  Ale BSS 9 jest dużo delikatniejsza w  stosunku do HL. Rama z C zimno giętego osie cieńsze, hamulce delikatniejsze.

Zobaczymy jak mój pociąg który buduje będzie się prowadzić

http://olx.pl/oferta/przyczepa-CID757-IDekkhF.html#fc61168f21

dodzwonić się nie mogę bo blisko stoi można by było obejrzeć 

 

zobaczymy, zobaczymy HLka zadatkowana - czekam na polski dowód :-)

6 (HW6011) była bardzo mięciutka przy 8 tonach na sobie

wuja kiedyś dawno jak nie miał swojej to brał od nas d-46 i d-50 i ciągał starem dużo nie łądował bo star nie pociągnął jak jezdził w góry ale po 6-7 ton i tam nie narzekał ja jak byłem mały to się z nim przejechałem to tylko szarpało przód tył bo były luzy na uchu ale na boki to szły jak po sznurku 

Rozrzutnik dwuosiowy choćby miał super sztywny układ jezdny i tak zacznie tańczyć przy prędkości powyżej 30km/h xP

to wiadomo mam to wiem  ale i tak gwiazdowej nic nie przebije  

Ja swoją gwiazdę trzymam tylko dosłownie na CZARNĄ GODZINĘ. A dwuosiówka już tylko kiszonke blisko domu wozi, bo drążki proszą się o wymianę

ja znów drążki ma jak nowe to na sworzniu heh ale nie mogłem go wybić jak roniłem remont i tak został i tak go sprzedam  

W mojej gwiazdowej to jeszcze przy prawym kole coś lekko zgięte ale żeby mocno latała to nie ;p gorzej jak dołek poczuje.... d732 też równo idzie Czyżby na tych wyższych kołach typu 900 nie było aż takiego problemu z prowadzeniem?

Ja mam na 900stkach obydwie przyczepy i bdb się je prowadzi, pod warunkiem, że nic ich nie boli i nie wymagają zbyt wiele miłości;)

teraz mam 40 w 12145 to ja je przetestuje na full speedzie  

Ja do Hl tirowskie będe zakładać, obecne felgi są zbyt wąskie a po obróceniu landara się robi, zapadać na łąkach tak się nie będzie też dzięki temu

moja d-46 na balonach przy 7 tonach idzie gładko nic nie buja/

szeroka niska stabilna przyczepa.

przy takim ładunku nie przekraczam tych 30km/h, ale przy 5 tonach leciałem z nią prawie 40 i też szła równo...

a nowa przyczepa to nie jest...

Moje D-47 załadowane po te 6 ton, przy 40 km/h idą bardzo ładnie, nie buja nimi na boki.

ktos tu pytal ile wytrzyma d 732, ja swoja wozilem mokra ziemie po deszczu i bylo na pewno lepiej jak 7 ton bo jak ja z pola wyciagalem to ruski mial co robic, na balonowych 11,5 i nie bylo problemu, lecialem z nia ruskim 40km/h i nic sie nie dzialo, silowniki wytrzymaly, podstawa to dobry lacz i powietrza dobite. Co do d47 to fakt, wiekszosc pospawana albo pogieta, d 46 wiecej wytrzyma, co do hl to mam 6t z zakladkami, to pszenicy wchodzi na nia lepiej jak 8 ton i tez nic sie nie dzieje, tylko kola tiroskie dostala bo 9,00R20 nie nadazalo sie robic, i stomile polskie i ruskie pekaly i wysadzaly

Czesio i krzysiek macie te rolnicze to wiadomo przy takich wiekszych ladunkach nie nadawaja sie na dalekie dystanse i duze predkosci a to ze nie buja to wierze wiec dziwi mnie to ze ludzie pisza ze buja bo wuja tam starem te 70 km lecial moze 80 jak gorki i tam nic aie nie dzialonawet d-46 co jest niby rolnicza dawala rade tylko ciezej szla niz d-50 bo mniejsze lozyska wiadomo, teraz nie raz kuzyn d-50 bierze do volva i tam nie narzeka

A tak zapytam, powiększałeś pake czy oryginał? Jakie tu masz w ogóle wymiary ładunkowe?