Skocz do zawartości
Co widzimy na zdjęciu Bizon z056?

Kombajn Bizon Z056, widoczny na zdjęciu, znajduje się pod zadaszeniem, co sugeruje jego postój między okresami intensywnych prac polowych. Bizon Z056, doskonale rozpoznawalny dzięki charakterystycznej czerwonej kolorystyce i nowej kabinie, jest wyposażony w silnik SW-400 o mocy 105 KM, co zapewnia mu odpowiednie parametry do wydajnego omłotu. Zastosowany w nim system omłotu bębnowego z wytrząsaczami zapewnia efektywne koszenie zbóż. Model ten charakteryzuje się zbiornikiem na ziarno o pojemności 3000 litrów, co pozwala na dłuższą pracę bez konieczności częstego opróżniania. Dzięki szerokiemu hederowi z motowidłami, Bizon Z056 jest przygotowany do efektywnego koszenia różnych gatunków zbóż, co czyni go niezastąpionym narzędziem w gospodarstwach rolnych.

  • Like 1

Rekomendowane komentarze

No to trochę h sąsiadów trzeba zkosić żeby te 8k zarobku było. Dużo na usługi jeździsz czy tylko na swoim kosisz ?

 

Wiele nie kosze ok 50 ha rocznie czasami mniej :)

@klj nie mam tej kabiny :P tylko wiem do bo Naglaka kiedyś pisałem o ceny :) Ja mam daszek ale przydała by sie kabina ... ale z drugiej strony w upalny dzień jak jest z 50 stopni w słońcu to w kabinie piekarnik jest ... -_-

Może być ciepł ale to wiesz otwoży się się dzwi czy szybę i da się rade ale już napewno nie bedzie się tak kurzyc:) Sam wiesz jak nieraz zawieje od tyłu albo wcale wiaterku nie ma to ledwo co heder widać :)

@klj nie mam tej kabiny :P tylko wiem do bo Naglaka kiedyś pisałem o ceny :) Ja mam daszek ale przydała by sie kabina ... ale z drugiej strony w upalny dzień jak jest z 50 stopni w słońcu to w kabinie piekarnik jest ... -_-

 

Tak przeważnie mówią ci co nigdy w kabinie bizonem nie jeździli.....

Kabinę mam od 6lat i w życiu bym nie wrócił do daszka.... Uwierz mi kolego, przy tych nowych kabinach są naprawdę wydajne wentylatory! Jak jest upał to czy to w kabinie czy bez, pot po jajach leci.

Ale tu przynajmniej masz możliwość wyboru... zamykam drzwi, szyby, jak kurz nie do zniesienia, otwieram jak upał nie do wytrzymania. Pod daszkiem wyboru nie ma. Co więcej w ostatnie żniwa jeździłem pozamykany bez nawiewów i wręcz ogrzewania szukałem bo taka piździca czasami była w tamto lato...

Zapytaj kogokolwiek, kto pracował kiedyś bizonem z daszkiem a teraz kupił kabinę, czy wróciłby do tamtych czasów. Chyba nie znajdziesz takiego.

popieram kolege @panczo... mamy kabine w bizonie od bodajze 3 czy 4 lat. kabina kupiona od naglaka-nowy typ bez szyby dolnej na przodzie, w srodku tapicerka ktora nie przepuszcza ciepla do kabiny, szyby odbijajace promienie, nawiew 2 biegowy, wentylator... jak ojciec pierwszy rok w kabinie kosil to mowil ze mu sie wieczorem wychodzic nie chce taka roznica... koniec z czerwonymi, podraznionymi oczami, czarna geba, kurzem w gebie.... jadac pod wiatr mozna sobie okno uchylic i juz przyjemny wietrzyk nam do kabiny wlatuje, a w tlumanach kurzu zamykamy kabine i po problemie.... juz nie raz slyszalem opinie od tych specjalistow co w zyciu w kabinie nie jezdzili ale to taki "piekarnik" ze wytrzymac nie idzie..... oczywiscie to nie to co klima, ale roznica kabina czy bez to dzien do nocy ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v