Ursus c-360 & Rauch

to samo zaliczyłem w sobotę

niema to jak zacząć sezon

a ze mnie się wszyscy śmiali że dwa tygodnie temu nawozy siałem i owies ale przynajmniej się na koła nie kleiło

Woda na polu i po co się pchać.

A ja jeszcze nie wyjeżdżam bo nie ma się co śpieszyć, otwarcie sezonu można przesunąć jeszcze na jakieś 2-3tyg

Tak, ale na rzepak trzeba szykować pierwsza dawkę N, ja siałem teraz siarczan-magnezu po tym muszę teraz czekać 10-14 dni aby móc po nim rozlać RSM.

Nie no rozumiem, ci co mają rzepaki muszą jak najwcześniej wjechać aby zasilić go bo rzepak z tego co mi wiadomo potrzebuje szybkiego startu. Ja nie sieję rzepaku to mogę poczekać bo nie ma co się śpieszyć w moim przypadku.

warto tu było sypać nawóz ??

Z kosem może by przeszła

i z tym rozsiewaczem by przeszedł tylko kolega chciał się pewnie pochwalić ile wchodzi nawozu w rozsiewacza ;)

bym sie wypowiedział na ten temat ale bym mógł obrazic innych

Jego pole jego sprzęt niech sypie sobie do rozsiewacza ile chce

dokładnie

Do rozsiewacza zazwyczaj sypie 500kg (jednego baga) tutaj miałem woreczki 25kg i pole daleko od domu

dużo nie zabrakło

Jak oceniasz ten rozsiewacz?

Ofiara manipulaci. siej szybciej siej wczesniej siej.

Teraz z azotem nie predko wjedziesz  ja żałuje że jak siałem saletrosan 27.02 nie posiałem saletry chociaż na najmokrzejszych działkach po oziminach bo było sucho, a  teraz woda staneła i trzeba czekac h*j.. wie ile czasu żeby obeschło  

 

Wszystkie rzepaki zostawiacie ? U mnie juz kilka ha zaorane, a na kolejnych kilku hektarach czekam na rozwój sytuacji

 

 

 

 

 

ja azot rzuciłem w tamtą sobotę na oziminy i rzepak - to było dobre posunięcie.

co do rzepaku, to z 6,5ha 1,5 do przeorania był dziś likwidator i uznał szkodę

RSM po rzepaku zacząłem rozlewać w piątek, zależnie od której działki, na jednej sucho na drugiej mokro, i jak jedzie się ścieżką to się jedzie a jak ściągnie opryskiwacz ze ścieżki to tak już siedzi dziś zacząłem siać NPK pod jare to bez problemowo szło A z rzepakiem nam się udało, Zostaje wszystko

Ja dzis skonczyłem orki po polonach i rzepakach, jak bedzie pogoda to zaczynam z azotem na ozime i NPK na jare, łaki.

 

Zależnie od działki czasem na górkach było mokrzej niz na nizinach

 

Jakby nie te deszcze to mozna by było juz spokojnie siac jare.

 

Poza tematem nie masz moze pszenicy jarej do psrzedania  bo chyba sialiscie cos w ubiegłym roku ? zastanawiam sie czy nie kupic w  jakby jeszcze ten rzepak trzeba było kasowac.

Zeszłoroczna pszenica nie nadaje się do sianie (sporo owsu) zamówiłem właśnie wczoraj na 2ha odmianę: Mandaryna

Tez kupiłem mandaryny i harendy  na 3ha co wiedziałęm ze do kasacji  na pewno bedzie.  

To pole było po owsie czy kupowałeś taka w centrali ? Ja rok temu kupiłem jeczmien w centrali i był z owsem głuchym!!!

 

Wiem ze w Hordzieży ogłasza Karol R. Tybalta jakby co. 

Kupione od rolnika, pole było po kuku.