Pszenica ozima

pomoże raczej tylko drena jak jest gdzie odprowadzić.

Jezioro łabędzie?

@womir właśnie nie ma za bardzo gdzie...tutaj glina więc nie przepuszcza myślę że po głęboszowaniu powinno sie troche poprawić..inna sprawa że dawniej było tu orane na tzw ''koziołki'' czyli kilka małych poletek poprzedzielanych bruzdami..efekt taki że kawałki po pare metrów każdy , czubate ze kombajn z jeden strony kosił na 5cm a z drugiej ściernie wysokie na  20cm , na wiosne czy jesien miedzy nimi woda w bruzdach bo wśród ludzi starszych nadal panuje opinia ze na szerokich kawałkach trzeba na kilka bruzd orać.. tu co woda stoi są właśnie jeszcze te stare bruzdy

teraz staram sie tak orac aby zrobić z tego równe płaskie pole ale w rok tego nie wyrówna , na wiekszej równej powierzchni woda szybciej wyparuje kiedyś jak bd odpowiedni sprzęt to pługi obotowe jedna głęboka bruzda z jednej strony pola do tego gruber po żniwach lub talerzówka i pole ma być równe jak na stole

 

@pogromca nie tutaj akurat przygotowania pod ryż  ^^ 

głebosz zerwie podeszwe puzna i powinno pomó tez mam taki gleby. i pamietaj orka pod kolano.

 

głębosz załatwi sprawe tylko nie żałuj jak ciagnik nie da rady na 2 zębach to jeździj na jednym i po same jaja u mnie na końcu pola co roku nie dało się wjeżdżać dzisiaj byłem jest mokro bo od kilku dni padało ale woda nie stoi jeszcze 2-3 dni i gnój tam wywioze bez problemu tak samo mój kumpel pozyczył pół pola zgłeboszował reszty nie dał rady bo deszcz go złapał ale za 3 dni dalo rade posiać tam gdzie nie ruszane ciągnik siadał i tyle .

Głębosz powinien pomóc tylko trzeba głęboko, ja miałem podobny problem na uwrociach, po głęboszowaniu problem znikł puki co

orka na glinie im głębiej tym lepiej , ten rodzaj gleby szczególnie na mokro łatwo zajeździć dlatego dobrze jest je jak najgłębiej orać niestety mam jak narazie tylko 25 koników do dyspozycji więc nie zawsze da rade tak głęboko zależy jaki rok na piachu znów poorałem głęboko i nigdy więcej... 

 

co do głęboszowania to napewno nie zaszkodzi nie wiem jakim ciągnikiem i ilu zębny głęboszem bd robione bo będzie to usługa , swoją drogą 200zł za godzinę głęboszowania jak sie wam widzi? drogo tanio? jak dla mnie to dobra cena:) ile może w godzine zrobić? napewno będzie ciągnik min 100konny to robił

Głębosz i najmij do porządnej orki . Ziemia ci odpłaci plonem

@Robertkujawy co do orki ,porządnej orki może to też nie głupi pomysł kogoś nając..bo t25 co roku morduje jak sucho to poskrobie jak mokro to uciągu brak .. po tej pszenicy ma być tam łubin i znów jakieś zboże ozime lepiej nająć na jesień i zaorać głęboko pod łubin a potem już swoim zestawem orać pod siew zboża ozimego , czy odwrotnie na jesień ja a po łubinie pod siew zboża głęboko usługą? z tego co zawsze praktykowałem to zawsze siewną robiło sie płycej jak ozimą więc chyba najlepiej pod łubin na zimę to porządnie przeorać tym bardziej że jak porządnie by tą ziemie przewalił to kilka lat napewno by było dużo lżej to orać

tak przeorcuj pole ,martwcę wyorz będzie git

@AgroSikora rozważam różne opcje napewno pójdzie głębosz co do martwicy to nie piasek tylko glina wiec myślę że wcale nie bd tak źle tym bardziej że z czasem sie wymiesza a im wiecej warstwy urodzajnej tym lepiej , nikt nie mówi o orce nie wiadomo ile ale te 30cm do 35cm dobrze by zrobiło tej ziemi

Uu... jeziorko Na glinach to przekichane jest.. Jeszcze jak zaorane na zimę to część wsiąknie a jak ubite po siewie jesiennym to nie ma szans żeby wszystko wsiąkło. Ja mam dwa źródła na 40 arach  i też nie wiem co z tym zrobić. Pewnie tak już zostanie.

Ja uważam, że pomoże. U mnie pomogło, nawet na zgórkach już woda mi zalegała a w dołach potopy, na chwile obecną na całym polu nie ma nigdzie wody, i qq ro temu była mimo suszy długo zielona, działaj;)

Posiej jare i nie będzie wymoknięć o ile da radę wiosną wjechać

@Setik no niestety po żniwach sie coś podziała żeby to poprawić

 

@yahooo777 też sądze że zawsze coś pomoże tym bardziej że gdyby nie pomagało wiele osób by z tego zrezygnowało a jest wręcz odwrotnie

 

@AndrzejMikulewicz co roku siał jarego nie bd na tym samym bo na innych polach bym musiał znów kombinować z płodozmianem tutaj zobacze co z tego bd.. jak dużo wymoknie (tak jak na zdj) to pewnie pójdzie pług i wsieje łubin bo i tak troche więcej kupiłem to akurat... jarym nie chce przesiewać bo ten kawałek pszenicy z klinami ma 1ha a taka sytuacja jest na ok 20-30ar i potem kombinowania przy koszeniu żeby zboża nie pomieszać jarego z ozimym bo potem do siewu nie bardzo chyba że zdecyduje się na kwalifikat na jesień to przesieje jarą z wiosny:)   

Ja mam zdjęcia porównawcze, głęboka orka może pomóc ale nie musi, ja jestem na prawdę zadowolony z efektów po głęboszu, dlatego już kupiliśmy swój, bo pola na których co roku siejemy qq będziemy głęboszować co 3 lata, a na większości już to się przyda. Najlepszym przykładem są pola, przez które szły jakieś wykopy, chociażby na wodociągi, przekopane tam było do żółtego piachu, i mimo wszystko na takim piasku zboże, czy kukurydza rośnie lepiej niż na pozostałym areale, wystrzał widać gołym okiem, a pług to pług, i tak zostawi zasklepioną warstwę

Tylko melioracja. W 2014 kupiłem 4ha nieużytku że woda miejscami po kolana stała, pies z kulawą nogą tego nie chciał. Dziś po wodzie nie ma śladu, rowy i dreny zrobiły swoje. Pobaw się niwelatorem, może akurat jest gdzieś spad. To są koszty...

No właśnie, koszty;) więc może najpierw spróbować z głęboszem, nie pomoże, niech myśli dalej nad tym co zrobić

@Kaszlak79 tu jest najniżej za plecami już troche wyżej jeśli chodzi o niwelacje to nie da rady bo za plecami są 2 kliny a w środku nich pole sąsiada całość jakby w kształcie litery U 

 

@yahooo777 dokładnie koszty jakby to było 10ha w kawałku to można kombinować a takto nie ma sesu sie bawić pożniwach pójdzie głębosz i zobaczy sie czy pomorze