Ursus 2812

Wóz wytrzymał by 3 więcej?

Jak nie masz hamulców przy wozie to nie świruj,

 

bo to za lekki traktorek i może go nie zle pchnąć

spokojnie mógłbym ładować bez obaw. 

Można wozić i duże ładunki tylko trzeba mieć głowę z górki trzeba powoli i będzie ok bo jechać szybko i hamować ostro na skrzyżowaniu to mogły by być problemy

OK rozumiem,

 

 w przyczepie jedno osiowej jest chociaż tyle że ona dociąża oś ciągnika ciężarem,

 

a w wozie tego brak.

no tak i wtedy jest dobre dociążenie ale w tej serii ursusa nie ma co narzekać górny zaczep jest wysoko więc przy ciągnięciu woza czy tam przyczepy 2 osiowej też daje trochę dociążenia

Przy ciągnięciu dociąża , ale jak przyczepa pcha to odciąża

 

   Ładne okrąglaki Ja się męczę wozem konnym , na kołach 16' - zawsze się jakaś przygoda wydarzy

koła 16 to mogły by poodpadać na miejscu od połowy tego ładunku  

Tur konkretny widać, wóz też. U mnie teraz dłużyce z rury robimy i mój jest z tyłu na oponach lotniczych i z przodu też są nowe i też można nieźle ładować ale uważać z jazdą trzeba

z przodu 15 od niskopodwozia a z tyłu 17,5 od ciężarówek 

tam gdzie ja mam las to nawet sie bardzo samym traktorem nie da wjechac tylko pozazdroscic takich ładunków

tam gdzie ja brałem to też kolorowo nie było taki piasek że koła się topiły i dopiero na 2 ciągniki ruszyliśmy a za parę metrów ostra górka z błotem pod kołami 

a ten towar to na deski czy opał

część na opał a część się pomyśli może jakąś kantowiznę utniemy

Ciężko się kręci z ładunkiem na turze? Nie myślałeś założyć mu balonówek?

ładowacz będzie miał mocowanie również na  jumzie więc ten zostanie w orginale

Sympatycznie to wyglada

Ładny sprzęt. Mam pytanie a pro po ładowacza, mianowicie jakie zastosowałeś rurki do hydrauliki na ramie? Chodzi mi o średnice, i gdzie je kupowałeś? W mojej okolicy ciężko gdziekolwiek dostać coś takiego, a jak już to bardzo mały wybór i niekoniecznie takie jakie bym chciał. Czasem bywam w mazowieckim, więc przy okazji może by udało się kupić. Pozdrawiam.

do głównych siłowników kupione w Maciejowicach i są trochę grubsze a pozostałe 4 są trochę cieńsze a kupiłem je na złomie z dźwiga

No tak... plusy umiejscowionego blisko złomu

Akurat to kupione na złomie oddalonym o 80km