New Holland T7200

Kolego @lotnik933, agencja nie miała zastrzeżeń co do mocy ciągnika do tych Twoich 30 ha?

na młodego rolnika można każdej mocy kupić najważniejsze żeby nie była mniejsza jak w biznespalnie

5km na hektar miałeś czy mniej?

 A i jak agencja liczy moc. Znamionową tą co podają w katalogu czy wg. którejś normy?

 

 Gratuluję nabytku:)

Co do zakupu to gratuluje,bo trochę unia dołożyła,trochę swoich dołożyłeś i masz nowy ciągnik a pewnie z czasem myślał byś nad zmianą na większy używany a tak masz nowy.Ale każdy ma inne zdanie i pisze jaki ciągnik by się u niego sprawdził.

No tak zapomniałem pogratulować Gratuluję zakupu Elegancki ciągnik nie no wiadomo zapas mocy nigdy nie zaszkodzi ale ważne aby maszyny do niego były:) bo tak jeździć z byle czym to też nie bardzo, ale z tego co czytam będzie miał z czym pracować i chociaż operator będzie cieszył się komfortem

Jeny skąd wiecie ile obrabia ha ? Może ma na siebie 30ha.

U mnie jest tak samo, mam ponad 30ha na siebie i traktor 185 KM

Kolego @darfarm najpierw sie do ucz a potem pisz. Podam ci ba przykładzie steyra modele cvt 6130 6145 i 6160 to tzw. Male cvt i maja dokladnie te same silniki i skrzynie. Natomiast cvt 6170 6185 6205 to sa duze cvt i sa o 20cm dłuższe bo maja inna skrzynie a silnik tak jak mowisz rozni sie tymi ktore wymieniles ale blok silnika jest ten sam. Odpowiednik nh t7 tez jest tak samo male t7 i duze t7. Ten akurat jest mala t7.

Ten NH  będzie miał za zadanie ciągać tego poznaniaka na 30 ha ??

na młodego rolnika można każdej mocy kupić najważniejsze żeby nie była mniejsza jak w biznespalnie

w agencji w Toruniu w ostatnim "starym" naborze na młodego, maszyny przyznawane są tak jak na modernizacje, według tabel i dlatego się pytałem, ale wychodzi na to że jakie województwo taki obyczaj:/

na 30 ha to c360 ewentualnie mtz 82

To jego sprawa jaki kupuje ciągnik i na ile charakterów więc nie rozumiem tych drwin innych użytkowników.Taki ciągnik kupuje się raz na kilka lat więc nadwyżka mocy jest wskazana gdyż na pewno kupując go myśli o rozwijania gospodarstwa i z prawnym czasem areał się zwiększy. Ja uważam że decyzja jak najbardziej odpowiednia i gratuluję wyboru bo lepiej kupić za duży niż za mały i potem bić się w pierś bo to nie jest tania zabawka. Gratuluję nowego nabytku i bez awaryjnej pracy życzę

Tylko też trzeba przemyśleć  jedną bardzo ważna rzecz, jak go spłacić i utrzymać ?? z 30 ha kokosów nie ma ,a takie bydle trzepie po kieszeni

Po drugie mówisz powiększenie areału, a z czego on ma kupić dodatkowy areał lub nawet wydzierżawić , to też kosztuje

Ale was to boli, że wreszcie zmądrzał i nie tłucze się w c360, a 30 hektarów to już nie tak mało, dobrze pomyśleć i fajnie można wyjść

U nas facet dostał od wujka gospodarstwo niecałe 20ha i ursusa c-330 kupił zaraz zetora 8011 i ursusa 1224 na niecałe 20ha pola za rok kupił kombajn fortschritt 514  wszyscy się z niego śmiali że dwa dni i w polu obrobione i w ciągu 5lat dobrał 160ha pola i wymienił stary sprzęt na John deere 6150M 5115M i kombajn JD W 540 teraz ma prawie 200ha pola  i te maszyny są dla niego  już za małe bo robi teraz dużo usług

Kolego zapas mocy zawsze się przyda lepiej dobrze przemyśleć jaki ciągnik nam się przyda i co się planuje rozwój czy stanie w miejscu

 

Ale troche zdrowego rozsądku, z czego spłacić taki ciągnik, żeby mu tylko na rate starczyło o paliwie i maszynach do tej bestii nie wspomnę (no chyba że kolega w totka wygrał). Zaznaczam tylko że ten komentarz nie ma na celu nikogo obraźić ani nie jest efektem zazdrości.

A skąd wiesz,że kupił go na kredyt?? Może miał odłożonej gotówki. Odrazu wszyscy piszą jak go spłacic... Zresztą po waszych komentarzach widać ogromny ból d*py, że u was na podwórku taki nie stoi.Polecam specjalną maść Na jego miejscu zrobiłbym tak samo, ale na PROW nie mam szans bo pole na mnie nie stoi Obecnie tez uprawiam 30 ha i na wiosne chce kupić ciągnik 160km. Jak chce sie rozwijać i zbić jakiś pieniądz to trzeba ryzykować. Gratuluję nabytku i bezawaryjnej pracy

Każdy kto ma choć trochę rozumu w głowie i wypowie się racjonalnie to od razu trzeba go obsmarować że ból d*py itp ??

 

Chcesz kupic ciągnik 160KM ?? Kup najlepiej w frankach

@up że TY obrabiasz swoje ha rozjebanym ursusem to nie znaczy że kolega nie moze kupić lepszego sprzętu..

sam mam niewiele pola ale myśle o jakimś ciagniku 120 km żeby pole szybko i komfortowo obrobić a nie tłuc się 360   

Ehh tak piszecie jakby to na was kredyt był,a przecież wy go nie będziecie spłacać. Może wogóle nie ma kredytu zresztą co was to obchodzi. Fakt maszyna droga ale za to ma ciagnik na lata nie musi póżniej zmieniać na większy. Gratuluję zakupu: )

jak ja kocham takie kłótnie. zabawa jak uj.ale niestety prawda jest taka że t7 .do 200 km .to stara t6 podciagnieta na t7 i tyle a te 200 km. w tym przypadku dostaną po d*pie od mojego ciągnika który ma 175km. .i tyle.po za tym trzeba odjąć 7% na osprzęt bo tu moc mierzona jest na gołym silniku.

Dokładnie zaraz wszyscy zakładają ze ma kredyty. Nie wieżę że zakup nie był przekarkulowany i ze się nie zwróci. Skoro go kupił na pewno ciągnik będzie mu potrzebny i nie będzie stał. A niektórzy pracują poza gospodarstwem i potrzebują ciągnika którym są w stanie obrobic areał w kilka dni. Jak nie znacie sytuacji użytkownika to nie piszecie że zaraz pójdzie z torbami.

na 30 ha to c360 ewentualnie mtz 82

tak jak za komuny a pozniej lament ze nie mam czasu, ze boli wszystko, ze trzeba naprawiac, ze nie mam czasu na zycie prywatne, a pozniej rolnik szuka zony

Ja popieram i gratuluje, kupil mocnego bo chce miec pod prawym butem poczucie mocy i sily, i co do niego nie uczepi to nie bedzie sie zastanawial, ze nie da rady itp.

Bezawaryjności życzę  
Ciekawi mnie ile taki spali na ha orki zimowej w średniej glebie  

@up że TY obrabiasz swoje ha rozjebanym ursusem to nie znaczy że kolega nie moze kupić lepszego sprzętu..

sam mam niewiele pola ale myśle o jakimś ciagniku 120 km żeby pole szybko i komfortowo obrobić a nie tłuc się 360   

 

 

Stać mnie kupić taki Nowy bez żadnej zapomogi ze strony Uni czy funduszy krajowych, i nie pytaj skąd i dlaczego, rolnictwo nie jest moim głównym źródłem utrzymania 

A to że ktoś robi coś nie ekonomicznie i bezmyślnie to inna sprawa,  Już takich cwaniaczków wokół kilka było, to obecnie  licytacje komornicze, a większość sprzętów chowa się po sąsiadach żeby tylko komornik nie zobaczył

Każdy kto ma choć trochę rozumu w głowie i wypowie się racjonalnie to od razu trzeba go obsmarować że ból d*py itp ??

 

Chcesz kupic ciągnik 160KM ?? Kup najlepiej w frankach

Wole w jenach, już pomału wymieniam walute

Widze ze zdania są podzielone, polowa ludzi mysli racjonalnie a polowa jak widać nie bardzo...

 

Patrząc z punktu biznesu, zakup takiej maszyny jest w miare irracjonalny wporownainu do rozrostu gospodarstwa. Kazdy tutaj chce kupywac ciągniki po 150km na 30ha gdy wystarczy ciagnik 100 konny. Zamiast kupować większy ciągnik, argumentując ten zakup 'możliwością powiększenia gospodarstwa w przyszłości', o wiele lepiej bylo by kupic mniejszy ciagnik, a za zaoszczędzone pieniądze kupic kilka dodatkowych ha. Pole zawsze bedzie zarabiać na siebie, i patrzac na ceny gruntow, to pole będzie samo w sobie zabezpieczeniem na przyszlosc. W czarna godzine pole zawsze bedzie warte swojej ceny, a ciagnik z roku na rok będzie tracił na wartosci. Nie wiem czy ktos z was pisze sobie biznesplan na kilka lat, ale patrzac na to co tutaj sie dzieje w tej chwili, to raczej malo kto ma biznesplany. Nawet te 30ha mozna poprowadzić 'profesjonalnie' i z głowa, ale potrzeba chęci i samozaparcia a nie pokazywania sąsiadom co potrafimy...