Kubota & zima

Fajna fota

 

Ile zejdziesz z cena szufli napisz na PW

WitekRolnik        dzięki  

Ursus11   dam znać od wieczora. 

A czemu sprzedajesz obciążniki ?

das21   bo chce kupic takie większe zeby wypełniały całą felge. 

nie myslałeś zalać jej płynem?

Na wiosnę jak znajdę tylko trochę czasu od razu się za to zabieram

właśnie nie. Z tego co słyszałem to zalanie płynem to średni pomysł. Bo opony mniej amortyzują a kubota i tak dość mocno skacze na nierównościach

z tego co słyszałem i od ludzi z Kuboty i tu na forum od użytkowników innych ciągników ciągników z zalanymi oponami, problem jest z ilością cieczy którą wlejesz. Ponoć - optimum to 75% objętości opony. Jak zalejesz więcej to opona po prostu robi się pełna i twarda. Powietrze amortyzuje i musi go być dość sporo.

Mimo wszystko będę próbował - nalać i w razie w spuścić to nie jest wielki kłopot, a zakup to zawsze zakup

A jakim płynem to się zalewa ?

woda

albo woda plus jakiś chlorek (chyba taki jak tzw sol drogowa) - nie pamietam teraz dokładnie który.

 

samą wode trzeba spuścić na zimę, z tym chlorkiem można jeździć cały rok.

zalanei płynem tez kosztuje. Mi diler mówił około 1500zl. Chyba ze sam to zrobisz to napewno taniej

Eh, stawiasz beczke z wodą węzyk i leci.

Potrzebujesz tylko zaworek odpowiedni ale to koszt kilku/kilkunastu PLN.

Chlorek kosztuje, ale jak wstępnie liczyłem to powinno być na poziomie 100-200PLN, jak mówię wiosną wróce do tematu wtedy opisze wszystko od A do Z.

no to czekamy

Zalewam zawsze proxime na lato,ciągnik tak nie skacze,tyłka nie podrywa i uciąg sporo większy same plusy

Chlorek kupuję w  sklepie typu PSB akurat w Strzegomiu zamawiam, za 50 zł 25kg, na oponę 480/70 R30 wody leję 300 l i 75 kg chlorku. Czyli dociążenia jakieś 350 kg na koło. Na wiosnę może do NH z turem  wleje do tyłu, teraz ząłożyłem obciążniki z 360 środki i 30  te powiększane  zewnętrzne, jakieś 170 kg  na koło, komplety kosztowały mnie  ponad 1 tyś zł.  i już dużo lepiej jest.

@tomek73, widzę wpadliśmy na podobny pomysł, tyle że u mnie wyszło 96kg (4 krążki) w koło. Teraz poszukuje drugiego kompletu do NH, tylko że cenią sobie po 100 zł za krążek ;/

I też chcemy zalać płynem koła, tyle że myśleliśmy o glikolu, mógłby być? I jak zachowuje się ten płyn podczas wyższych prędkości, nie rzuca traktorem?

glikol duuuużo droższy

nie jeśli ma się do niego dostęp

ok, ok - brałem pod uwage ceny rynkowe

No glikol po 3,8 brutto  można kupić, ale jest dużo lepszy, za względu na jego właściwości, w razie przebicia opony nie ma takiego dużego problemu z wulkanizacją i tylko tyle.

Ja mam 3 sztuki z 330 i 2 sztuki od środka z 360, za 6 sztuk 330  dałem 350 zł, za komplet 360 dałem 500 do tego zrobiłem z  300 km za nimi farba i śruby.

Za parę dni dam zdjęcie.

Wodę mam w Case na przodzie i jest bardziej  stabilny, nie buja.

łyżkokrokodyl z jakiej firmy?

Metal- Fach

A jak wygląda kwestia maszynek do pompowania kół, nie trzeba ich zmienić na jakieś inne przy zalaniu koł płynem?

potrzebujesz zaworek tylko

ważne jest to ze jak pompujesz to fizyka działa - wentylek musi być u góry - na samej górze,

inaczej woda/ciecz może polecieć