Skocz do zawartości

Ursus C-360 & Krone



Kolejna próba :) Jak to mówią do trzech razy sztuka :)

  • Like 2

Rekomendowane komentarze

U nas po kilkudniowych mrozach dwu cyfrowych nie ma mowy ,żeby się ziemia ugieła pod kołami i potrzyma tak do wiosny :)

 

  Ja taką walkę z ziemią toczyłem pod koniec listopada - zmarzło może z 5 cm od góry , zaczeło rozpuszczać i przyczepności nie było ;) Za to ścinacze w awemaku aż mi przestawiło na śrubach i dałem spokój ...

 

            ... a w połowie grudnia była tak ładna pogoda , cieplutko , więc powróciłem do orki i orało się super :)

 

  Tak więc szkoda sprzętu , paliwa i swoich nerwów , przyjdzie pogoda to się zaorze jak pan Bóg przykazał :)

U nas po wierzchu puściło i myślałem że da się skończyć to co już dawno obiecane i będzie Święty spokój...koło południa poszedłem z kilofem na próbę i szedł w miarę w ziemię po wierzchu ziemia się sypie to spróbowałem ale jednak trochę głębiej jest dalej zamarznięte...Swojego bym już nie ruszał ale obiecałem zaorać kawałek i pasuje obietnicy dotrzymać :) 

@Jonek98

 

Zaraz po nowym roku trochę się zabieliło (2-3cm) ale zaczęło wiać praktycznie to co napadało poszło z wiatrem....

 

@Mateuszc355

 

U nas w nocy był delikatny mrozik  w dzień +2 do tego praktycznie cały dzień pada deszcz.Rano była straszna ślizgawica...jak dzisiaj w nocy złapie przymrozek to jutro będzie jeszcze gorzej.

 

 

@Grzesmaly

 

U  nas też jest mocno zamarznięte...dzisiaj padało to cała woda stoi na wierzchu...nic nie wsiąkło.Najwyżej poczekamy do wiosny ;) 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v