Wyjścia hydrauliczne Deutz-Fahr dx 4.10

Podpięcie manometru.

Dzięki

złapać za wąż

Złapać za wąż?

Jak będzie syczał i pluł jadem tzn., że wszystko w porządku

 

Samo w sobie załączenie dźwignią odpowiedniej sekcji bez podpinania maszyny powinno lekko zdusić silnik. Ale najłatwiej sprawdzić na czymś w praktyce.

 

Kiedyś kupowałem Zetora i podczas oględzin podnośnik na pusto podnosił, a gość się zarzekał, że wszystko jest sprawne. Po przyprowadzeniu okazało się, że ciągnik agregatu nawet cm nie uniósł. Musiałem wymienić pompę. Dlatego najlepiej tak samo tutaj wpiąć manometr albo na maszynie sprawdzić czego chciałbyś uniknąć.

Maszyny podnosi bardzo sprawnie i tak samo z turem. Chodziło mi tylko o to czy działają o tylne wyjścia ale dzięki za podpowiedź

A ładowacz jak masz podpięty? Skąd jest wzięte zasilanie rozdzielacza sterującego ładowaczem?

 

Ja w DFie miałem ładowacz podpięty w następujący sposób: w przewody prowadzące do wyjść hydraulicznych z tyłu miałem zamontowane trójniki i olej jednocześnie szedł na ładowacz i wyjścia z tyłu, więc ładowaczem sterowało się tymi samymi dźwigniami co i wyjściami z tyłu. I żeby np. opróżnić przyczepę za pomocą wywrotu musiałem odłączać zasilanie ładowacza, bo olej normalnie leciał tam gdzie miał mniejszy opór czyli na ładowacz.

Jakiego miałeś DFa? Ja mam identycznie. Dźwigniami do tura steruje się również tylnymi wyjściami hydraulicznymi

DX 4.50. Ładowacz ma zasilanie ze zwykłych trójników czy zaworów trójdrożnych? Jak z zaworów to wystarczy je przełączyć, a jak z trójników to żeby skorzystać z końcówek z tyłu musisz odpiąć zasilanie ładowacza tak jakbyś zdejmował ładowacz - inaczej nie zadziała.

A jeśli mam zawory na zasilaniu tura? Nie wystarczy ich zamknąć(

*?

Mam zwykłe trójniki

Powinno się dać. Ja zaworów nie miałem w tym miejscu co wspominasz, ale skoro u Ciebie są to ok, powinno wyszystko hulać

chyba oczywiste ze jak będziesz ciśnienie to wąż będzie sztywny i będzie czuć ze jest olej czyli działa. ps . musisz włączyć wywrot następnie złapać