Podnosnik po regeneracji

żeś się rozpędził to Ci 30 tyś braknie

No zebes wiedzial ale robie juz porzadnie myslalem ze chociaz podnosnika nie rusze

jak się nazywa ta firma co regenerowal podnośnik daj info na priv

heh tak samo miałem z 3p. wszystko po kolei robione podnośnik był testowany trzyma super mówię nie tykam go a okazało się później, że na jednym wyjściu hydr nie ma ciśnienia

3p kupiłem w lepszym stanie i w oryginale, ale tez żeby go doprowadzić do ładu i składu takiego jak mi pasuje to wyszło 25tyś... (z ciągnikiem oczywiście) a później Ci każdy powie, że 3p to już poniżej 15 ładnego kupi he :D

jeżeli ktoś ma kupić 3p za 25 tyś to lepiej dołożyć te 5 tyś i wtedy już sie kupi coś z przodkiem i o większej mocy albo kupić jakiegoś 3p takiego rumpla i robić go sobie

dodam zdj tej kartki co nakleila firma na podnosnik kurde blomby pozkladali chu... wie co a tu taka fuszeraaa ze mala glowa. No mnie zetor wyniesie kolo 60 tys i zaraz pojda komentarze typu juz nie wezniesz za niego tej kasy... tak nie wezne bo jakbym robil go na sprzedarz to bym go tylko uszczelnil i opierdolil farba bez piaskowania nowe blachy opony i juz 45 wart wedlog cennika handlarzy. Za 30 tys z przodkiem to tylko mtz bo zetor moze tez ale do roboty chyba ze ktos libi klamotem jezdzic Czesio u mnie by tez pasowalo c-360 tez tak zrobic ale pokichodzi to niech chodzi moze oblazi jesCze kilka lat zanim cos ja zmieni te zetora 7745 jakie skubane drogie 35 i wcale cudow nie ma ostatnio jak wracalem do domu stal u handlarza to obejrzalem.

60 tyś <wow>    za tą  kasę  byś kupił  Case 130km w dobrym stanie  komfort pracy o niebo lepszy jak w tym zetorze

Wszystkie części ci pasowalowały czy były jakieś niedoróbki ? Za 30 tys nie kupi sie czegoś fajnego z 4x4 ...

już się nie kupi, używane ciągniki drożeją od kilku lat  :blink:

kupić to się kupi tylko co?

nie porównój ciągnika z przodkiem do 3p bo są one do całkiem innych zadań.

za 30 tyś to nawet dobrego mtz nie sięgniesz a już o lepszej marce to nawet nie wspominaj.

no chyba, że jakiegoś klunkra co niemiec za pare euro wypchnął polak pomalował i jest traktor.

Dokładnie, chyba, że taki ciągnik pracował na kilku ha, ale to jest mało prawdopodobne żeby na takiego trafić. Niemiec sprzedaje, bo wyeksploatował go całkowicie, a nie dlatego, że mu się kolor lakieru nie podoba, a ciągnik jest w fabrycznym stanie.

60 tyś <wow>    za tą  kasę  byś kupił  Case 130km w dobrym stanie  komfort pracy o niebo lepszy jak w tym zetorze

 

 

Kuzyn kupił takiego a teraz płacze bo pompa siadła i kosztuje 26 tyś zł

A no tak, Case są bardzo drogie w naprawie, wiem to z pierwszej ręki. 

 

W 2008 za większego ferdka daliśmy nie całe 30 tys,a w tamtym roku za mniejszego już 50% więcej trzeba było dać. 

Marek to kupuj case przeciez kazdy robi jak uwaza:) zebys sie potem nie zdziwil
No tak jak krzysiek napisal ceny nie spadaja dzwonilelem za nowymi rozrzutnikami od nowego roku metal fach cenik w gore tak samo i vynkomet
A co do czesci to te czerwone ciegno gazu przerabialem, kamienie od biegow niby oryginaly ursus a nie pasowaly i to chyba wszystko co pamietam

A Ty myślisz że co innego Ci powiedza, jakoś przed zniwami byłem za przyczepą nową to juz na wczoraj bierz jeszcze jakims cudem mi załatwia po starej cenie a byłem przed swietami to juz udąło sie wynegocjować prawie 2 tysiące niżej taka sama. Straszyc se teraz moga ale programy nie idą to sprzedaży zbytnio nie ma. Jeden diler do mnie zagląda dośc czesto głównie firma NH to teraz portkami trzęsie bo szefostwo chce sprzedaży no i do niego że go wywala.

Niby tak ale z tym jednym gosciem co tura bralem nie jest taki picer i rzetelny
A jeszcze walek nowy tam od mechanizmu zalacznia pompy trzeba bylo przetoczyc

60 tyś <wow> za tą kasę byś kupił Case 130km w dobrym stanie komfort pracy o niebo lepszy jak w tym zetorze

Jego pieniądze jego sprawa, nie mów mu co ma robić bo to nie Twój interes. Tak strasznie napalasz się na takie zachodnie a prase byś pognał do żyda, zapewne ciągnik tak samo by skończył po pierwszej awarii. Nie sztuka jest kupić wyjechany egzemplarz a potem drutować go. Sztuka jest go utrzymać. Takiego zetorka zrobi i bedzie jezdził.

 

Pozdrawiam Marku

No wlasnie marek nie rozumiem logiki bo jak napisalem ze chce kupic lely ze simpa mnie do szalu do prowadzala to byles innego zdania a teraz znow za zachodem. Zachod dobry ale nowy dlatego jak kupie to nowke a nie polskie gowno bo za pasowke polska trzeba dac 110 tys

60 tyś <wow>    za tą  kasę  byś kupił  Case 130km w dobrym stanie  komfort pracy o niebo lepszy jak w tym zetorze

a twoj case to gdzie że tak chętnie namawiasz na inwestycje w nieznane?

e tam wy to tylko komfort i komfort jak się ciągnikiem pracuje na mniejszym areale to i takim zetorem jest przyjemność z pracy (oczywiście takim sprawnym i ładnym jak ten będzie)

ja niemca nie kupie na pewno. kiedyś przyjdzie czas zmiany traktora ale na pewno nie niemec. przykład mówi rusek wrócił od majstra (padły łożyska w skrzyni...) koszt kilku zębatek łożysk i uszczelek do całości 1tyś. u tego samego majstra stoi 10 ciągników z zachodu do tamtych byś nawet nie kupił jednego tryba.... więc po co mi sprzęt który jak się zepsuje pochłonie 10 czy 15 tyś.

zachód to tak, ale tylko i wyłącznie nowy.

MTZ to godna maszyna tylko trzeba by wawalić wszystkie łożyska ze skrzyni i wstawić jakiś porządnych firm... tylko jakie teraz są porządne../

Ja wkładałem zvl-ela i kraśniki  Ja tam na komfort w zetorach nie narzekam szału nie ma ale po przesiądnieciu z c-360 to niebo a ziemia heh a nh kuzyna czasem się przejadę seria td po za klimą która już się zj**.. to nic mnie nie uraczyło wręcz przeciwnie .. no i zwinność na plus nh ale co z tym idzie brak uciągu i ciągnik skacze z agregatem itd