Skocz do zawartości

Rekomendowane komentarze

To odpowietrzenie zrobi więcej złego niż dobrego ale jeszcze się o tym sam przekonasz  ;)

Kolega zrobił podobnie to zaczął pocić się koło pokrywy zaworów, koło miarki oleju i pogoniło mu na odrzutniku olej na koło zamachowe :) Bo gdzieś nadmiar powietrza musiał wyjść.

Porównaj średnicę otworu odpowietrznika w samym korku, a średnicę tego przewodu gumowego chyba odpowiedz nasuwa się sama :)  trzy krotnie lub nawet i więcej zmniejszyłeś średnicę odpowietrznika

Czemu C-360 ma jeszcze większy otwór wlewu oleju (zapewne nie dla wygody wlewania oleju) bo ma więcej cylindrów i potrzebuje lepszego odpowietrzenia i tak samo masz i tu

 

Gość Profil usunięty

Opublikowano

To odpowietrzenie zrobi więcej złego niż dobrego ale jeszcze się o tym sam przekonasz  ;)

Kolega zrobił podobnie to zaczął pocić się koło pokrywy zaworów, koło miarki oleju i pogoniło mu na odrzutniku olej na koło zamachowe :) Bo gdzieś nadmiar powietrza musiał wyjść.

Porównaj średnicę otworu odpowietrznika w samym korku, a średnicę tego przewodu gumowego chyba odpowiedz nasuwa się sama :)  trzy krotnie lub nawet i więcej zmniejszyłeś średnicę odpowietrznika

Czemu C-360 ma jeszcze większy otwór wlewu oleju (zapewne nie dla wygody wlewania oleju) bo ma więcej cylindrów i potrzebuje lepszego odpowietrzenia i tak samo masz i tu

W tym ciągniku tłoki pracują na przemian, więc żadne ciśnienie się tam nie tworzy. A ten Twój kolega miał silnik nadający się najwyżej na złom dlatego tak się działo.

Dzięki.

 

Tak, tylko sonda padła i komputer wariował, więc ją wykręciłem.

 

Tak jak kolega napisał, żeby większą powierzchnią dogniatać pokrywę- w C-360 też tak zrobiłem. Autorenolak 602.

 

Zgadza się.

 

Jest to kawałek wytoczonego pręta + dospawana rurka. Jako uszczelnienie są 2 oringi. Idzie na ziemię, ale lepiej gdyby szło w kolektor ssący.

 

U kolegi pewnie góra silnika była zarżnięta i przedmuchy szły do wnętrza i wysadzało uszczelki. Tutaj średnica wylotu ma około 11mm to zapewniam, że nic złego uszczelniaczom się nie stanie- silnik póki co w dobrym stanie. Oryginalny korek też ma kilka siatek i one również zmniejszają wylot. Przykład- Mój zetor 8045 na jednym cylindrze miał "zjedzony" górny pierścień i wtedy dmuchało jak człowiek z papierosem (tyle dymu), a po remoncie przed dotarciem pierścieni ledwo co można wyczuć na dłoni podmuch z odmy.

 

Tu nie chodzi o to, że olej się lał, tylko wymieszany olej z powietrzem osiadał na oryginalnym odpowietrzniku i czasem kapnął. Na takim kolorze widoczne od razu.

 

O to w tym chodzi.

W tym ciągniku tłoki pracują na przemian, więc żadne ciśnienie się tam nie tworzy. A ten Twój kolega miał silnik nadający się najwyżej na złom dlatego tak się działo.

Hehe a Ty myślisz właśnie że co silnik zawsze będzie jak nowy? Chyba że zrobisz remont i będziesz się nim tylko zachwycać nic więcej. Jasna sprawa że się zużywa że teraz ok, ale zawsze tak nie będzie.

A w C-360 niby jak pracują nie tak samo tylko po dwa ameryki tym nie odkryłeś :)

U siebie zatkaj na głucho i zamelduj o efektach  :D

Gość Profil usunięty

Opublikowano

Wiem, że nie odkryłem. Po prostu jak są przedmuchy to się remontuje silnik. I nigdzie nie napisałem żeby zatykać szczelnie. Jak silnik jest w dobrym stanie technicznym to wystarczy otwór o średnicy kilku mm. Natomiast to Ty napisałeś, że pogorszy sprawę takim rozwiązaniem. Owszem, pogorszy, ale tylko w przypadku jak silnik nie nadaje się do dalszej pracy. Także nie porównuj dobrego silnika z silnikiem jakiegoś kolegi, który oszukuje sam siebie i próbuje zamaskować syfa pudrem.

Bo i dalej jestem zdania że w przyszłości pogorszy bo jak pojawią się przedmuchy to zamiast wymiany góry silnika będzie też remont sprzęgła jeśli oczywiście ma odrzutnik i koszty wzrosną, teraz zgoda jak silnik jest ok nie musi nic się dziać, a nawet jak by wzrosły przedmuchy nie zawsze silnik od razu musi iść do remontu bo chyba nie ma tak że dziś jest ok a jutro już ma przedmuchy i nie oszukujmy się zazwyczaj robi się takim sprzętem jeszcze dalej skoro chodzi jak powinien oczywiście przedmuch przedmuchowi nie równy :) Robiłem takie 30-stki co korek wlewu na wolnych obrotach podskakiwał i koleś eksploatował silnik dokąd tylko się dało.

Nie mówię że rozwiązanie kolegi jest złe ze względu na takie przerobienie tylko ze względu na średnicę odmy.

Sam u siebie to przerobiłem tylko zachowałem oryginalną średnicę odmy

 

 

Gość Profil usunięty

Opublikowano

Bo i dalej jestem zdania że w przyszłości pogorszy bo jak pojawią się przedmuchy to zamiast wymiany góry silnika będzie też remont sprzęgła jeśli oczywiście ma odrzutnik i koszty wzrosną, teraz zgoda jak silnik jest ok nie musi nic się dziać, a nawet jak by wzrosły przedmuchy nie zawsze silnik od razu musi iść do remontu bo chyba nie ma tak że dziś jest ok a jutro już ma przedmuchy i nie oszukujmy się zazwyczaj robi się takim sprzętem jeszcze dalej skoro chodzi jak powinien oczywiście przedmuch przedmuchowi nie równy :) Robiłem takie 30-stki co korek wlewu na wolnych obrotach podskakiwał i koleś eksploatował silnik dokąd tylko się dało.

Nie mówię że rozwiązanie kolegi jest złe ze względu na takie przerobienie tylko ze względu na średnicę odmy.

Sam u siebie to przerobiłem tylko zachowałem oryginalną średnicę odmy

Jak ktoś jedzie do upadłego to niech nie ma później pretensji, że mu olej wydmuchuje. U mnie jak zacznie się pocić to silnik pójdzie do remontu i tyle. A jak ktoś woli oszukiwać sam siebie to jego sprawa.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v