Tad-Len KR165

Podejrzewam że przyczyną pękania jest zbyt luźne spasowanie wałka i otworu przed spawaniem i spaw musi przenosić dodatkowe naprężenia. Dobry przetop z dwóch stron powinien załatwić sprawę.

Rolnik1973 do talerzówki nie mam zastrzeżeń, rok 2004, talerze nie są nawet pościerane, ale agregat to porażka, wałki nie mają już zębów tylko są starte, kilka zrobiły się cienkie, wyglądają jak starty lemiesz, uszy na które belki sie zakłada poodpadały, rama pękła nie wiem w ilu miejscach, cięgło regulacji wałków też sie pokręciło jak głupie, nikt go nie katował, gdybym był takim katem każda maszyna była by spawana, u nas zwykła kosiarka rotacyjna wytrzymała 17 lat, wymienialiśmy tylko dwa razy łożyska na jednym bębnie

Dajcie spokój to nie wina użytkownika tylko materiału i wykonania

 

  Do tych kosiarek powinni dawać paczkę elektrod i drugą w częściach na wymianę :lol:  

 

  Michał i w końcu wymienili Ci to czy tak zostało ? Trzeba było ch..a pogonić (serwisanta), albo od razu dzwonić do jego szefa , Ja nie rozumiem jak można się tak zachować w stosunku do klienta Jeśli nic Ci z tymi usterkami nie zrobili to Ja na Twoim miejscu "trąbił bym" wszem i wobec jak jest Jeśli jest tak jak mówię to dawaj fotki reszty usterek .

 

   Ja mam jeszcze parę fotek usterek tego typu kosiarki , ale nie będę ich ujawniał bo jak by nie było Ja za swoje "straty moralne" dostałem siłownik

 

    Mi przywoził jakiś pośrednik który chwalił p. Świtałę jako szefa , sam też był w porządku w stosunku do mnie jako klienta .

 

 

 P.S. Ja "poleciałem" na tę kosiarkę bo za 2920 zł miałem ją na podwórku razem z skośnymi trybami i osłoną blaszaną , u konkurencji ceny kosiarek z takim wyposażeniem zaczynają się od około 3200zł + transport .

Ja swoją Biardzkiego 1.85 cm już 3 bezawaryjnie pracuję jakieś 120 ha położone w różnych warunkach, na początki musiałem osłonę od pasków trochę przerobić bo przylegała do dużego koła pasowego, pożałowali kila centymetrów blachy, ale trochę zabawy kątówką i wszystko ok . Szukając kosiarki też myślałem o Tad-Lenie  zachęcała ceną , jednak ostatecznie wybór padł na Biardzkiego, i jak narazie jestem zadowolony, wiadomo nie jest to Claas, czy Pottinger, ale jak na mój areał i pieniądze które na nią wydałem to jest całkiem przyzwoicie  

To kupcie mesko  175 no cena 4200 czy 4600 ale z tego co patrzyłem to  konstrukcja czeskiej ZTR 165 i wygląda na dobrze wykonaną niż te podróby rzemieślnicze  lub stara farmolkę wyremontować i dłużej ona pochodzi niż kosiarkoopodobna ktoś dostaje w łape za to że  zbytnio kontroli jakości nie ma tylko przepuszcza ta badziewia 

gdzie tu je pekniecie

Toż to jest ruchomy zawias transport- praca a nie pęknięcie.

Nasza Famarolka ma już 25 lat, no i powoli zaczyna się już "kończyć", trzeba remontować coraz częściej (w tym roku głowica pękła i dostała nowe trzymaki noży), ale jeszcze z sezon wytrzyma.
Więc też Bedziemy musieli się za czymś rozglądać....

Talex ma wg mnie bdb kosiarki;) nasza kosi 24 ha łąki min 3 razy do roku i odziwo jakoś sie nie sypie;) jedyne co mi sie w niej nie podoba to ta cienka blacha na osłonie która sie wygina jak głupia...

@hanss - zobacz na zdjęcie obok , ten sam przypadek

yahooo777 to zawal w kamień czy w pieniek ciekawe czy wytrzyma koryto  Bo jak równe ktoś ma łąki praktycznie każda będzie chodziła

Komentarz na poziomie... Kup lely, kup claasa, kup i najdroższe ścierwo na rynku jakie jest, zawal w kamień, zawal w drzewo i zobaczymy czy wytrzyma KORYTO. Logiczne chyba, że jak w coś ewidentnie uderzysz to coś pęknie i nie wytrzyma;/Ja mam różne łąki, i pagórkowate, i torfowe i kosiarka NIE TRZESZCZY mimo tego że już setki hektarów skosiła

U Mnie bywało tak ,że i na środku łąki się rozłożyła ( jeszcze grass-rol) bo takie były kępy trawy Wszystko jest dla ludzi i nawet najtańsze powinno wytrzymać przy odrobinie uwagi i dbałości . Walić w ramach "testów" kosiarką w przeszkodę i obstawiać co się połamie to trochę nie mądre ...