Rozrzutnik 4 ton

Jeśli chodzi o unię, na jednej osi lubią leżeć. Jak.paytze na tego cynkometa, to przeraża mnie wizja tego że ktokolwiek zamierza wjeżdżać tym w pole. Dla mnie jedynym słusznym wyborem jest jednak jedna oś i duże koła. Lekko idzie, a jeśli chodzi o kupy, to nie wiesz co mowisz. Obok mnie pole ma @rolnikzkujaw i jego rozrzutnik zostawia po sobie istny dywanik, wręcz przepięknie to wygląda

jak dla takiego zetora ma być to tylko tandem i nie warfama 

myślę też o forszaju ale 26 przesada 

zaraz wstawie zdj jak metal fach rozrzucił masakra jak dla mnie te dwa wałki 

warfama się ceni nie wiem za co 

Kolego kup używkę polski tandem taki jak ja kupilem  i zrób po swojemu

  i pojdzie pare lat  ^^

w tym filmie  możesz zobaczyć JD oraz same którzy orze po nim, co prawda film nie mój , ale jak dla mnie jakość pracy fantastyczna

 

ten 6 tonowy mały jest niestety 

ten 6 tonowy mały jest niestety

a polski 8 tonowy?

a był taki?

Boicie się tego zachodu jak ognia Z takim podejściem to my dalej 100 lat za murzynami będziemy :lol: Tylko jedna oś i duże koło, do tego zachodni

@blawatek dokładnie

Dla mnie to jedyny słuszny rodzaj rozrzutników

 

a co powiesz na temat nowego rozrzutnika na bazie forschmita

Ten wlasnie nowy na bazie forszaja calkiem mi sie widzi jedna os tez dobry pomysl ale ale co zeby trafic na ladnego bo nowy zachodni nie ta kasa jak dla mnie polski 8 ton na tandemie mi sie widzi tylko zeby mial zasuwe pionowe walki i duzy szeroki balon

Boicie się tego zachodu jak ognia Z takim podejściem to my dalej 100 lat za murzynami będziemy :lol: Tylko jedna oś i duże koło, do tego zachodni

Z takim myśleniem to my nigdy zachodu nie dogonim bo nie będzie czym, polskie upadnie i będzie germańska republika PL. Swoje wspierać to wtedy dogonim a może i wyprzedzim.

Jak dla mnie to tylko jedna oś. Tandemem ciężko skręcac i w błocie małe koła ciężko ciągnąc. Na zachodniego używanego jakbys wydał 40-50tys to masz wręcz nóweczke która posłuży wiele lat bezawaryjnie. Nasz kosztował ok 12 tys mamy go 6 lat rocznie 150 rozrzutników i oprócz kompletu łożysk (kupisz w każdym sklepie) dosłownie nic się nie psuje. Łańcuch nie wiem z czego jest zrobiony ale prawie sie nie wyciąga, nigdy nie spadł ,żadna listwa sie nie wygięła a ładuje na maxa. Stal też bardzo dobra wiadomo burty zardzewiały troche ale tylko powierzchownie przeważnie stoi nie umyty bo często używam pod spodem co ciekawe farba oprócz tego że wyblakła jest idealna a rozrzutnik ma ze 20 lat.

http://www.agrofoto.pl/forum/gallery/lightbox/396529-zetor-7745rozrzutnik/

mi osobiście z takim rozrzutnikiem się cofa lżej niż z autosanką a to w zasadzie to samo tylko na dolny zaczep  a co do rozrzutnika to ostatnio widziałem na olx Meprozeta cynkowanego miał ktoś z takim styczność? 

W zasadzie to calkiem inne jest to rozwiązanie tu koła skrecają się jak w samochodzie a w przyczepie masz obrotnice- a po za tym z tym cofaniem to raczej ja wole przyczepe w niektóre miejsca nie da się po prostu cofać.