Wpadka Z turem

Jak to się stało?

kiszonke podnosiłeś?

kiszonke podnosiłeś?

 

nie  lecz  operator podgarniał obornik  no i połamał  bo się nie chciało wideł przełożyć.  Sianokiszonke te widły wytrzymywały bez problemu.

Widłami do balotów obornik podrzucać? Niezła logika :D

Przecież nie widły się połamały, tylko ramka wykonana albo z gównolitu, ale przez kogoś, kto spawarkę pierwszy raz widział (ewentualnie pozjadał wszystkie rozumy i "mądrze" wybrał przekroje materiałów).

Przecież nie widły się połamały, tylko ramka wykonana albo z gównolitu, ale przez kogoś, kto spawarkę pierwszy raz widział (ewentualnie pozjadał wszystkie rozumy i "mądrze" wybrał przekroje materiałów).

 

Po pierwsze to   robił to spawacz   z doświadczeniem. Ramka jest z porządnego materiału  lecz dolną część zrobiona z  profilu o przekroju 10x10  cienkościenna bo taką miałem na stanie. widły były przeznaczone  do bel i wytrzymywały. Zrób lepsze to pogadamy wtedy:)

no to jednak słaby materiał dałeś skoro nawet się wykręcił , dobrze że bela komuś nie spadła na coś ,

no to jednak słaby materiał dałeś skoro nawet się wykręcił , dobrze że bela komuś nie spadła na coś

 

już mam profil ze stali jakościowej o innym przekroju taki jak powinien być widły był robione na szybko  wytrzymały 4 lata. 

Po pierwsze to   robił to spawacz   z doświadczeniem. Ramka jest z porządnego materiału  lecz dolną część zrobiona z  profilu o przekroju 10x10  cienkościenna bo taką miałem na stanie. widły były przeznaczone  do bel i wytrzymywały. Zrób lepsze to pogadamy wtedy:)

 

Tylko co z tego, że dolna część 10x10? Maszyna jest tak słaba, jak jej najsłabszy element. I ten właśnie zawiódł. Ramka z porządnego materiału, tzn. z jakiego? Jest to chociaż S355/18g2a czy najpospolitsze badziewie S235? Spoko, możemy gadać już, bo zrobiłem wiele rzeczy przenoszących o wiele większe obciążenia i jakoś żadna się nie rozpadła.

 

P.S. Doświadczenie nie oznacza umiejętności. Prosty przykład: są kierowcy, którzy jeżdżą 30-40 lat i jeżdżą chu*owo, a są tacy, co po 5 latach jeżdżą bardzo dobrze.

 

 Jest to chociaż S355/18g2a czy najpospolitsze badziewie S235?

 

 

no zależy jeszcze ile ten profil 10x10 ma grubości ja tam nie znam się na stali ale i badziewie wytrzyma jak będzie odpowiedniej grubości

Ty się różni badziewie od jakościowej stali konstrukcyjnej, że jak będziesz robił z gównolitu, to wyjdą Ci takie przekroje, żeby wytrzymało, że udźwigu braknie...

@Timo , to jaki kawał żelaza poleciłbyś na zrobienie takiego nośnika bel na 2 kły ? Nie pytam ironicznie , tylko chcę sobie coś takiego zrobić z materiału ogólnodostępnego , żeby nie był za ciężki ( co c-330 ) ale był wytrzymały i w razie czego podołał podniesieniu balota sianokiszonki lub 2 bel słomy/siana .

no i podaj różnice między typami stali , ile różnicy wynosi masa by uzyskać tą samą wytrzymałość, a czym się jeszcze różnią ta konstrukcyjna ma jakaś sprężystość (do jakiegoś momentu) a ta zwykła nie :huh:

@Timo , to jaki kawał żelaza poleciłbyś na zrobienie takiego nośnika bel na 2 kły ? Nie pytam ironicznie , tylko chcę sobie coś takiego zrobić z materiału ogólnodostępnego , żeby nie był za ciężki ( co c-330 ) ale był wytrzymały i w razie czego podołał podniesieniu balota sianokiszonki lub 2 bel słomy/siana .

 

Ja użyłbym 100x100x5 lub x6 na poprzeczkę (tuleje zębów idealnie pasują do "setki") z S355 - większość dobrych/większych składów stali ma profile w obydwu gatunkach (S235, S355). To ma być na TURa czy na TUZ?

 

Ale faktycznie w małych punktach, gdzie stal jest "przy okazji" bywa problem z dostępnością, a sprowadzać nie chcę, bo muszą wziąć więcej i potem im zalega.

 

no i podaj różnice między typami stali , ile różnicy wynosi masa by uzyskać tą samą wytrzymałość, a czym się jeszcze różnią ta konstrukcyjna ma jakaś sprężystość (do jakiegoś momentu) a ta zwykła nie :huh:

 

Używanie googla nie boli

widły już naprawione  

   To ma być typowo do tura , ale myślę ,że żeby nie robić dodatkowego nośnika na tuz ( który przydałby się gdy np. ciągnik z turem jest zajęty) dorobiłbym albo mocowanie do TUZ albo jakąś ramę ( przejściówkę między mocowaniem na TUZ a na TUR ) do gotowego nośnika .

 

   Jak jest dostępna to pół sukcesu , o ile mnie nie oszukają ,że ma być lepsza a będzie zwykła

 

 

 

  

To jest niestety ryzyko w każdym punkcie, że dostaniesz S235 jako S355. Dlatego ja stal kupuję tylko w jednym sprawdzonym punkcie, chyba, że chodzi o jakieś pierdoły, nie mające większego znaczenia.

 

Niedawno zmieniłem też firmę, w której zamawiam elementy cięte laserem, wziąłem coś na próbę, bo akurat dali najlepszy termin, a zależało mi na czasie no i tak zostało, bo jakość bardzo dobra, a dodatkowo do każdego zamówienia można za jakieś niewielkie pieniądza (chyba 18 zł) dostać certyfikat jakościowy stali (atest), więc na jakieś odpowiedzialne elementy warto, bo w razie czego wiadomo, że materiał był NA PEWNO ten, co zamówiony.

 

Tak naprawdę mając pojęcie o spawaniu widać gołym okiem, jaka jest stal. S235 spawa się mniejszym prądem niż S355 przy tych samych przekrojach (nie są to duże różnice, ale jak się ma trochę wprawy, to spokojnie można wyczuć różnicę), inny jest kształt spoiny (inaczej się rozlewa), inaczej się odbarwia wokół spawu itd. Zupełnie inaczej spawa się stale jakościowe (Domex, Hardox itp.) i tu różnica jest znacznie bardziej wyraźna, więc raczej nie ma opcji, że sprzedawca "wepchnie" jakieś badziewie.

To jest niestety ryzyko w każdym punkcie, że dostaniesz S235 jako S355. Dlatego ja stal kupuję tylko w jednym sprawdzonym punkcie, chyba, że chodzi o jakieś pierdoły, nie mające większego znaczenia.

 

Niedawno zmieniłem też firmę, w której zamawiam elementy cięte laserem, wziąłem coś na próbę, bo akurat dali najlepszy termin, a zależało mi na czasie no i tak zostało, bo jakość bardzo dobra, a dodatkowo do każdego zamówienia można za jakieś niewielkie pieniądza (chyba 18 zł) dostać certyfikat jakościowy stali (atest), więc na jakieś odpowiedzialne elementy warto, bo w razie czego wiadomo, że materiał był NA PEWNO ten, co zamówiony.

 

Tak naprawdę mając pojęcie o spawaniu widać gołym okiem, jaka jest stal. S235 spawa się mniejszym prądem niż S355 przy tych samych przekrojach (nie są to duże różnice, ale jak się ma trochę wprawy, to spokojnie można wyczuć różnicę), inny jest kształt spoiny (inaczej się rozlewa), inaczej się odbarwia wokół spawu itd. Zupełnie inaczej spawa się stale jakościowe (Domex, Hardox itp.) i tu różnica jest znacznie bardziej wyraźna, więc raczej nie ma opcji, że sprzedawca "wepchnie" jakieś badziewie.

 

przy stali Domex  spawy widziałem ze robią sie fioletowe.  gdzie wycinasz laserem  elementy ??

Laser Spec w Mysłowicach lub RV Metal w Opolu. Ta pierwsza to ta, o której pisałem w poprzednim poście, natomiast ta druga jest droższa, ale ma tę zaletę, że po sąsiedzku (dosłownie przez ścianę) mają lakiernię proszkową, więc jeśli potrzebne są elementy od razu pomalowane, to da się dogadać, że po wypalaniu zanoszą je do lakierni i wystarczy raz pojechać po końcowy produkt.

Laser Spec w Mysłowicach lub RV Metal w Opolu. Ta pierwsza to ta, o której pisałem w poprzednim poście, natomiast ta druga jest droższa, ale ma tę zaletę, że po sąsiedzku (dosłownie przez ścianę) mają lakiernię proszkową, więc jeśli potrzebne są elementy od razu pomalowane, to da się dogadać, że po wypalaniu zanoszą je do lakierni i wystarczy raz pojechać po końcowy produkt.

 

ok dzięki   

szacun