Skocz do zawartości

Zawory Kubota Japońska jakość i niezawodność



Poszukiwania trzech zaginionych śrub od pokrywy zaworów dwie znaleźli trzeciej brak macie tu swoją niezawodność Kuboty. A miała być taka solidna

Co widzimy na zdjęciu Zawory Kubota Japońska jakość i niezawodność?

Zdjęcie przedstawia ciągnik rolniczy Kubota z serii M, prawdopodobnie model M4, M60 lub M40. Ciągnik ten jest znany ze swojej wszechstronności w pracach rolniczych. Wyposażony w silnik diesla Kubota o mocy w przedziale od 66 do 104 KM, pozwala na efektywną pracę z różnorodnymi narzędziami i maszynami rolniczymi. Dzięki zastosowaniu przekładni mechanicznej, ciągnik zapewnia precyzyjne sterowanie i dostosowanie prędkości do specyficznych potrzeb wykonywanej pracy. Zaawansowany system hydrauliczny umożliwia maksymalny udźwig tylnego TUZ na poziomie do 2500 kg, co jest korzystne przy pracy z ciężkimi narzędziami. Na zdjęciu, widoczne są także elementy serwisowe, co może sugerować przegląd lub naprawę, podkreślając znaczenie regularnej konserwacji dla utrzymania japońskiej jakości maszyn Kubota w optymalnym stanie operacyjnym.

  • Like 1



Rekomendowane komentarze

Odkręciły się pod deklem samoistnie bo były bez kleju, stwierdzili że trzecia śruba musi być w misie olejowej, ale jej nie znaleźli tam. Może przy wcześniejszej wymianie oleju została spuszczona razem z olejem. Jak się jednak znajdzie i coś uszkodzi to mam na to kwit że dwie znaleźli a trzeciej nie. Kubota to wielkie paliwożerne, awaryjne g...o 

Przyłóż nakrętkę do otworów w tych trójkątnych zagłębieniach. Jeśli tam się nie mieści to do misy nie wpadła. Nie mogła też dostać się do misy otworami gdzie siedzą laski. Tak więc całkiem możliwe, że jej tam w ogóle nikt nie zamontował. Chyba, że wcześniej zdejmowałeś dekiel i wiesz, że na pewno była. Jeśli nie jest opcja, że jej w fabryce tam nie włożyli. Japońska jakość ciągnik z jednej fabryki.

Ja nie mogę zrozumieć że po tylu latach ludzie dalej kupują te pomarańczowe maszyny zwane traktorami. ja swoją mam ponad 4 lata i nie miałem kogo się nawet zapytać o te modele dealer mówił że dobry dali na testy i człowiek dał się nabrać... jednak oszukać można raz. Teraz też znajomy przywiózł kolegę co chciał kupić 135 po moich wyjaśnieniach kupił johne deere. I kilku już uratowałem przez pakowanie się w bagno ten nie był pierwszy. Każdemu mówię  że za te pieniądze co kubota można kupić wiele innych lepszych maszyn europejskich

Ludzie jakie wy pier*olicie głupoty to głowa mała... jednemu się coś tam zepsuło czy nawet odkręciło i co z tego ???

Na forum jest bardzo dużo japońskich ciągników i prawie 90% użytkowników złego słowa nie powie a tu wielki płacz i lament  nawet cudowny fendt się psuje tylko kto się do tego przyzna że fendt mu się zepsuł :D  :blink:

Inaczej bys piasl gdybys mial taki ciagnik z taka historia napraw jak czareczek. Tu nie odkrecila sie byle sruba od jakiegos duperela. Teraz pol biedy bo wymienili mu sporo gwarancyjne a co pozniej? Nie kupil go przeciez na te 4 lata tylko na pare ladnych lat roboty a tu taka bryndza. A dalsze nim robienie nie napawa optymizmem. Tak juz jest ze wielu prawdy ci nie powie a wsrawianie takich zdjec moze nieraz kogos przestrzec i uratowac.
Kto ci go teraz robi bo danex juz dawno nie ma kuboty.

Ludzie jakie wy pier*olicie głupoty to głowa mała... jednemu się coś tam zepsuło czy nawet odkręciło i co z tego ???

Na forum jest bardzo dużo japońskich ciągników i prawie 90% użytkowników złego słowa nie powie a tu wielki płacz i lament  nawet cudowny fendt się psuje tylko kto się do tego przyzna że fendt mu się zepsuł :D  :blink:

Jak zwykle pozjadałeś wszystkie rozumy.Skoro się koledze psuje ciągnik to znaczy że się psuje i dobrze że o tym pisze a ty pewnie napaliłeś się na Złomote i nie dasz złego słowa powiedzieć.Przypomnij sobie lepiej jak wykasowałeś zdjęcia z galerii jak kilka typów na ciebie naskoczyło przez twoje zacofane myślenie.  

Kubocie do fendta daleko. Coraz więcej użytkowników zgłasza problemy w maszynach kupionych przez nich osobiście jako nowe i mających kilka lat. Znajdźcie mi tyle usterek kupionych w Polsce jako nowych fendtów mających 4 lata i 2 czy 3 tys mth. Urywają się klamki, odkręcają śruby, Sypią rewersy, skrzynie. Nagminnie siadają układy wtryskowe. Kubote kiedyś mocno przereklamowano. A tak naprawdę to taki sobie średniak. Zarówno jeśli chodzi o parametry techniczne czy jakość.

Na gwarancjii naprawiali mi na zmianę Aldo z Myszyńca i serwis fabryczny Kuboty. Teraz po gwarancji Danex będzie robił co trzeba. tylko że będe musiał płacić za wszystko ze swojej kieszeni. Zresztą dużo częsci już za swoje kupowałem bo na niektóre podzespoły tylko rok gwarancji jest. Japońskie łożyska się zacierają. Pisze prawdę nie owijam nic w bawełne jak niektórzy urzytkownicy Kubot. Wiem że nie tylko mi się psuje Kubota ale większość nie ma odwagi o tym mówić. 

Jak zwykle pozjadałeś wszystkie rozumy.Skoro się koledze psuje ciągnik to znaczy że się psuje i dobrze że o tym pisze a ty pewnie napaliłeś się na Złomote i nie dasz złego słowa powiedzieć.Przypomnij sobie lepiej jak wykasowałeś zdjęcia z galerii jak kilka typów na ciebie naskoczyło przez twoje zacofane myślenie.

Ty poeto od siedmiu bolesci się nawet nie wypowiadaj bo gó*no widziałeś i gó*no wiesz...

@simson vagi też nie są takie super tylko w Polsce jest jakaś chora fascynacja nawet Niemcy tego nie rozumieją.Też się psują a części drogie szczególnie w audi.Vag ma problem ze stworzeniem dobrego silnika dorównującego 1.9 tdi.Pierwsze 2.0 miały za***iste problemy konstrukcyjne te nowe może i są lepsze ale znowu afera z normą emisji spalin.Starsze vagi były dobre a te nowe to nabijanie kiesy skomplikowane awaryjne silniki typu tsi itp.


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v