Głębosz

Fajny sprzęt do ....... wyciągania melioracji.

Głębosz sam zrobiłeś, jaki koszt? Po ile płaciłeś za łapy?

Głębosz z łapami w jednej linii to kompletne nieporozumienie...

czemu taki niski?

ciekawe zetor 4011 z bebechami od silnika zetor 7711 da rade go ciagac ??

Jaki koszt ? warto robić ? czy lepiej kupić ? 

 

Do tego głębosza trzeba ze sto koni jak nie więcej. Składak trzech nie utarga.

150 KM będzie miał ciężko. Chyba, że by dać środkową łapę do przodu. A 360 pociągnie głębosz, ale z jedną łapą. Chyba, że aktywny, to może na dwie dałaby radę, bo ja mam aktywny z jednym zębem to 3P go w ogóle nie czuje.

no mój zetorek 4011 ma tyle samo koni co 7711 czyli około 70km więc 2 łapy powinien dać radę ciagac

jak to powiedział pewien użytkownik tego forum takie ustawienie łap jest tylko stratą energii i ma większe zapotrzebowanie na moc  ja ciągałem 3 zęby w innym ustawieniu i 100km pierdziało na głębokości 70cm  tak wiec powodzenia z użytkowaniem tego głębosza z ciągnikiem tej mocy bez 4x4  

 

Ja c c360 ciągnołem 2 łapy na głębokości 40-50cm trzeba by lepiej dociążyć ciągnik jakby z 500kg wisiało jeszcze mu na tyle to by dał rade bez problemu zęby mogą pracować chyba na max 80cm jak się mi wydaje bo takie zrobiłem.  

zależy jaka ziemia ja na 2 klasie i susza ze skały się wywalały. zależy jakie warunki ale cienko widzę 3 zęby z tymi ciągnikami

 

Człowiek ciąga głębosz 3 zębny mojej produkcji ferdkiem 70 koni i mówi ze dobrze sobie radzi ale tajemnica tkwi w odpowiednim wyprofilowaniu słupic

i ustawieniu słupicy

Głębosz z łapami w jednej linii to kompletne nieporozumienie...

 

Ehh... Przeglądam to forum co jakiś czas, głównie zdjęcia i komentarze pod nimi ale do rzeczy. Otóż coraz częściej widzę Twoje wypowiedzi które na prawdę nic nie wnoszą oprócz "hejtu". Przykład mamy tutaj. Kolega pochwalił się głęboszem własnej produkcji chyba. Ty już określasz jako "kompletne nieporozumienie" na temat, który nie masz dużej wiedzy. Zacznę o tym ze głębosze w jednej linii produkuje wielu czołowych producentów maszyn - kuhn -cutsoil, kongskilde-paragrubber i tak mogę jeszcze wymieniać. Mówisz ze zapotrzebowanie mocy to minimum 150 KM. Uważam że Cie poniosło, ponieważ tak możemy mówić o 1- 2 klasie gleby przy głębokości 50 cm. Obstawiam że gospodarz który będzie korzystał z niego ma koło 3-4 klasy i raczej wątpię żeby robił na 50 cm tylko 35-40 max aby zerwać podeszwę płużną. Jeśli się mylę to proszę o poprawę. Ale @Elektrotechnik weź czasem na wstrzymanie jeśli nie jesteś jakoś mocny w danym temacie

@agro973 - Sprzęt mojej konstrukcji, całkowity koszt to 2700 zł, a jeden ząb kosztował 250 zł + dłuto 150 zł.

 

@Kacperdemczuk - Głębosz nie jest wcale taki niski prześwit pod ramom wynosi 90 cm a maksymalna głębokość pracy to 70 cm.

 

@Dzikizetor - W tej konfiguracji co na zdjęciu nie ma najmniejszych szans aby go poradził, ale to wszystko zależy od ukształtowania terenu i klasy ziemi. Przy dobrej klasie ziemi ciągnik 80 konny 4x4 ma co ciągnąć.

 

@zetor10145turbo95 - Za 2,7 tys nie kupił bym nowego głębosza z kołami podporowymi i trzema zębami, a przy okazji zabiłem zimową nudę.

J4reck1 - Głębosza zbudowałem przyszłościowo pod większy ciągnik. W stu procentach z twoją wypowiedzią się zgodzę, bo w praktyce jest tak jak mówisz. Na gorszych ziemiach pracuje ursusem 914 z trzema zębami na 45cm, a na lepszych po odjęciu środkowego zęba wcale ciągnik niema lżej.

 

Z przesunięciem zębów niestety mają rację. Nawet niewielkie przesunięcie w osi pomaga. Zęby rozsuwają ziemię na boki  a jak ten ma to "lekko" zrobić skoro 1 i 3 pchają na środkowy w środkowy przeciska na 1 i 3?

Z tego co zauważyłem większość głęboszy z tego typu zębami  jest ułożona na kształt klina poza wyrobami polskich rzemieślników.

 

Z kółek podporowych w tym miejscu też bym zrezygnował i dał je z tyłu lub zrobił wał rurowy. Wtedy część oporu jaki stawia maszyna opiera się na kołach ciągnika. A to znów mniejszy poślizg, szybciej zrobione, mniejsze spalanie.

Wazna jest satysfakcja ze ladnie zrobione i trzyma sie kupy A powiedzcie mi na glebach kl VI-V trzeba raz na x lat gleboszem smignac?

Fakt. Ładnie zrobione i tu dyskusji nie ma.

Ehh... Przeglądam to forum co jakiś czas, głównie zdjęcia i komentarze pod nimi ale do rzeczy. Otóż coraz częściej widzę Twoje wypowiedzi które na prawdę nic nie wnoszą oprócz "hejtu". Przykład mamy tutaj. Kolega pochwalił się głęboszem własnej produkcji chyba. Ty już określasz jako "kompletne nieporozumienie" na temat, który nie masz dużej wiedzy. Zacznę o tym ze głębosze w jednej linii produkuje wielu czołowych producentów maszyn - kuhn -cutsoil, kongskilde-paragrubber i tak mogę jeszcze wymieniać. Mówisz ze zapotrzebowanie mocy to minimum 150 KM. Uważam że Cie poniosło, ponieważ tak możemy mówić o 1- 2 klasie gleby przy głębokości 50 cm. Obstawiam że gospodarz który będzie korzystał z niego ma koło 3-4 klasy i raczej wątpię żeby robił na 50 cm tylko 35-40 max aby zerwać podeszwę płużną. Jeśli się mylę to proszę o poprawę. Ale @Elektrotechnik weź czasem na wstrzymanie jeśli nie jesteś jakoś mocny w danym temacie

Akurat wiedzę w tej dziedzinie mam, bo byłem współprojektantem kilkunastu egzemplarzy, testowałem różne konfiguracje i na tej podstawie mam spore doświadczenie. A to, że zachodni producenci robią takie głębosze to nie jest dla mnie żaden argument, bo im chodzi tylko o to żeby sprzedać. A czy to działa czy nie to już ich nie obchodzi, ważne żeby klient zapłacił, a później niech się martwi. A co do klasy ziemi to czy autor tego głębosza napisał, że jest on przeznaczony tylko na gleby powyżej 3 klasy? Ano nie napisał. Więc można go używać na każdej glebie, w tym 1 i 2 klasy. A na takiej glebie 150 KM ma co robić przy 50 cm głębokości.

gdzie dokładnie kupiłeś pazury i redlice do głębosza?