Skocz do zawartości

Steyr


Kamil97

Dokładniej podróbka Steyra Power 320MAX


Rekomendowane komentarze

Moim zdaniem Bruder więcej stracił niż zyskał na sprzedaży praw do zabawek. Teraz już wszytko jest podrabiane: Lexion, pług, siewnik, rozsiewacze, przewracarka, brona aktywna, steyer, gruber, deszczownia... jeszcze tylko przyczep nie spotkałam. :P

Odnośnik do komentarza

pati mam takie samo zdanie niedługo jak podrobią jcb,fendta z seri 3000 to bruder zejdzie na psy NIE KUPUJCIE PODRÓBEK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :angry:

Odnośnik do komentarza

ale podróbki mają plastikowe koła i gorszą jakość wykonania inną domieszke plstyku itp alepiej zapłacić za orginał który posłuży na dłuższy czas niż podróba i do podród nie można zakładac bliżniaków i nie wiem jak z turem NIE KUPPUJCIE PODRóBEK BRUDER ZEJDZIE NA PSY KUPUJCIE ORGINAłY

Odnośnik do komentarza

dam porównanie mam JD orginał i kupiłem fenda podróbke przy zdejmowaniu lemkena szmaragda przy fendzie pekł zaczep przy John Deere robie tak sdamo i nic sie nie dzieje po prostu dobrej jakości tworzywo i zgodze sie z zmoro że podruby maja koła plastikowe więc jak jexdzisz po listwach czy czyms mogą się nie kręcic a orginał ma gumowe

Odnośnik do komentarza

Dziś w agromie widziałem takiego fendta jak masz ty ,mlody, niczym się nie różnił od twojego tyle tylko że miał naklejke Fendt, koła plastikowe ale uchwyty do bliźniaków a ceny nie było

Odnośnik do komentarza

Ostatnio jak byłam na targu to myślałam, że w Grene jestem. :P Całe 3 kartony samych maszyn, ale z drugiej strony jeśli ktoś nie ma pieniędzy, a z modelami obchodzi się delikatnie to myślę, ze jedna 2 podróbki nie uczynią zeszmacenia marki, jednak dalej obstaję przy tym , że Bruder dużo stracił. Przypominam, że już raz sprzedał swoje zabawki jako skala 1:32 (seria z D-Fami (dla @moro JD)), tylko rozsiewacz nawozów i opryskiwacz jest na licencji Siku, reszta to czysty Bruder.

Ostatnio kupiłam ładowarkę z tej serii i jest identyczna jak taka co oglądałam w Grene. :) Nawet funkcje te same, tylko bez napisów i 1:32. Wolałam Manitou niż oryginalnego Claasa Targo. ;)

Odnośnik do komentarza

zgadzam sie z pati i moro juz spotkałem w sklepach podrubki jak np. claas lexion nazwali go jakos super costam . fenda podruba super sped a o amazon nie wspomne takie cos jest tansze np od brudera ale tandeta na maxsa spadnie ci z ronk i popsute stoje za strona bruder :angry: :angry: :angry: :angry: :angry:

Odnośnik do komentarza

a od ilu dni masz go bo jak od wczoraj to sie nic nie połamie ale po tygodniu użytkowanie sie zacznei łamać

Odnośnik do komentarza
a od ilu dni masz go bo jak od wczoraj to sie nic nie połamie ale po tygodniu użytkowanie sie zacznei łamać

Ja mam Fendta podróbke od pazdziernika 2007r i nic sie jeszcze nie urwało więc nie mów że są taką tandetą.

Choć tak jestem za oryginałami BRUDERA ;)

Odnośnik do komentarza

kurka najlepiej kupujcie podróbki żeby bruder się rozpadł a potem ciekawe co bedziecie kupowac bo ja tam wole bruder niż siku,tylko że podróby to bania,kosztują mniej i są gorsze nawet zaczep maja dużo wyżej niz orginały bo porównywałem u siebienawet glupiego obciąznika nie mają,takie są fakty

Odnośnik do komentarza

no ale jak te podróbki są. to brudery są tańsze .NP;case cvx 170 z turem kosztował 88 zl a jak zaczeły się pokazywać podróbki to ten case***** kosztuje 70 zł . dla mnie rużnica jest :huh:

Odnośnik do komentarza
kurka najlepiej kupujcie podróbki żeby bruder się rozpadł a potem ciekawe co bedziecie kupowac bo ja tam wole bruder niż siku,tylko że podróby to bania,kosztują mniej i są gorsze nawet zaczep maja dużo wyżej niz orginały bo porównywałem u siebienawet glupiego obciąznika nie mają,takie są fakty

tak kupujcie te podróby a jak jeszcze zrobią podrube jcb,fendta,classa z seri 3000 to bruder sie rozpadnie w 4 d*py

Odnośnik do komentarza

Wolę bardziej oryginały niż podróby. Podróbki w skali 1:32 mogę przerobić na oryginalne. I jeszcze jedno. Widziałem podróbę JCB 3220, jest zielona, nie ma nazwy, jest w skali 1:24, ale ma gumowe koła. To samo jest z New Holland, bo mają różne kolory, koła plastikowe, nie mają nazw i są w skali 1:32. Poważnie mówię. To wcale nie jest żart.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v