Ursus C-360 & Bomet 2,1

Mengele Mb 200 - 280   Ale  najlepiej  Wynająć  Jaguara  najtaniej  i  najlepiej  to wychodzi

No tak tylko że u mnie na wsi nikt nie ma sieczkarni samojezdnej... A jak przychodzi czas na koszenie qq to rolnicy z pobliskich wsi pomagają sobie a sieczkarnia przyjeżdża z daleka, a ja nie będę najmował sieczkarni i 10 zestawów transportowych typu John Deere 6630 + Krone MX320 GD na 0,5 ha qq bo to po prostu by się kupy nie trzymało, a ja nie chcę takim kawałkiem pola im głowy zawracać. Ja wolę być niezależny.

Ja  koszą  po sąsiedzku  to  ci  skoszą  nie potrzeba  10  wystarczą  takie  dwa zestawy  jak masz w miarę  blisko   bo na 0,5ha  kupować  jednorzędową   szkoda  kasy.   Ja  też  najmuje  cały  sprzęt   i jestem  zadowolony

to tak jak ja :-) jak mam kogoś wynajmować na usługi to jestem chory, wolę mieć swoje gorsze ale przynajmniej własne i też robotę zrobi. Obecnie wynajmuje tylko kogoś z prasa rolującą i jak przychodzi płacenie 200beli - 2200zł to myślę tylko kiedy się w końcu tej rolującej dorobię :-)

Jednak swoja maszyna to swoja, jadę i koszę kiedy chcę i nie latam za nikim żeby przyjechał i mi skosił, tak samo w żniwa

No w sumie  masz rację. Ale  jakość sieczki  jednorzędówki  odbiega  od  jaguara.  Ja akurat  nie biegam  za nikim  tylko dzwonię  kiedy  mają  przyjechać  i  tak  jest.  Gdybym miał  się  bawić  jednorzędówką  to by mnie szlak  trafił.

 

A co do jednorzędówek  to  Kolega ma MB 200   i  jest  zadowolony  lekko  idzie  C-360  spokojnie da radę

Marek chyba nie wiesz do końca co piszesz i nie pracowałeś jednorzędówką? Wynajęcie nigdy tanie nie jest. W tym roku miałem do skoszenia 5 ha. Sami skosiliśmy jednorzędówką i zaoszczędziłem lekko ponad 3 tyś. Wszystko na spokojnie, bez ganiania ciągnikiem po pryzmie jak głupi, bo jedzie kolejna przyczepa. Jakość sieczki przy sprawnym sprzęcie nie odbiega od tej samobieżnej.

Thomas  nie  pracowałem   jednorzędówka  bo  nie chce  się  bawić  widzę  jak to robi  sąsiad Można sobie kosić  małe powierzchnie  ale jak sie ma więcej  to szkoda zabawy . U mnie na pryzmie  nikt  nie  macha  widłami   robi  to sprzęt   mamy w końcu  XXI wiek  i trzeba korzystać z techniki.      A co do ceny  to się  mylisz  u mnie  w tym roku jak i ubiegłym   koszt zbioru 1ha  gdzie ja nie tykałem  nic  poza  okryciem   był na poziomie 500zł/ha  Także   Moja ekipa  twoje  5ha  zrobiła  by  za 2,5 tyś   

A dużo planujesz kukurydzy ?

 

  Ja mam PZ tą starszą ( taki typ : http://olx.pl/oferta/sieczkarnia-do-kukurydzy-jedno-zedowa-pz-CID757-IDahpvp.html#5d35953cd1 ), powinna mieć fabrycznie ostrzałkę ale nie ma , za to ma jakąś tam tarkę i przetrąca ziarna kukurydzy co jest ważne , natomiast nie radzi sobie absolutnie z suchymi liśćmi i plewami z kolb . Plusem jest małe zapotrzebowanie mocy - Ja rąbię 3512 , gdy kukurydza jest piękna wtedy 1 polową jest co robić , a gdy jak w tym roku niska i cienka łodyga to nawet 4 polową szło Dałem za nią 1500zł .

  Gdy szukaliśmy sieczkarni też polecali nam mengelle , krone (wciąga od tyłu łodygi) i właśnie PZ , chętnie bym swoją wymienił na nowszy model ( http://olx.pl/oferta/sieczkarnia-pz80s-CID757-IDbmNCR.html#5d35953cd1 ) , ale to już i pieniądze ze 3 razy takie jak daliśmy za swoją .

pawlus224  jak długo  kosisz  1ha  i ile spalisz  ropy  samą  sieczkarnią

mój wuja ma pz mh 80 s to c-360 spokojnie daje rade a kolega ma jakąś kronke to c-360 też spokojnie daje rade 5

Jednorzędówką towar jest bardzo dobrze zmielony jest czas na ugniatanie i wgl. Silosokombajn to porażka u sąsiada zetor 7245 zdychał. Polecam pottinger mex II tania maszyna lekko idzie bo kosiłem ursusem 2812

 Mexa II ma u mnie dalszy sąsiad i C-360 w wyższej kukurydzy jęczy i to dosłownie . Na bloku można jajka smażyć.. Jedynka gaz w podłodze i 1ha może przez dzień jak wcześnie zacznie to i może zmorduje.. Co do jakości kiszonki po niej to nie wiem bo nigdy nie patrzyłem i nie znam się bo krów nie mam. Prasa teraz sieczkarnia to C-360 będzie miała co robić..

@marekfarmer to u Ciebie bardzo tanio jak za koszenie i odwóz. Ja też jeździłem usługowo to u mnie cena to 700zł/ha samej sieczkarni

Thomas  nie  pracowałem   jednorzędówka  bo  nie chce  się  bawić  widzę  jak to robi  sąsiad Można sobie kosić  małe powierzchnie  ale jak sie ma więcej  to szkoda zabawy . U mnie na pryzmie  nikt  nie  macha  widłami   robi  to sprzęt   mamy w końcu  XXI wiek  i trzeba korzystać z techniki.      A co do ceny  to się  mylisz  u mnie  w tym roku jak i ubiegłym   koszt zbioru 1ha  gdzie ja nie tykałem  nic  poza  okryciem   był na poziomie 500zł/ha  Także   Moja ekipa  twoje  5ha  zrobiła  by  za 2,5 tyś 

czyli sieczkarnia,przywóz + toczenie 500zł/ha strasznie tanio no chyba,że szwagier robi i liczy tylko za paliwo

Jaguar  Kosi  Odowził  w tym roku  Case nie pamiętam symbolu + Camara 21m3 i Szóstka bez przedniego  z HL 8011 .    Szóstka  z Turem  do rozgarniania  i   NH T7.270  ubijanie   ot  cała  ekipa

 

Uczciwa  Ekipa  i  tak wychodzi   bo robią  na godziny  a idzie  im  to sprawnie

heh to naprawdę tanio, u mnie taka cena i się ludzie zabijają za sieczkarnią.

za te pieniądze w moich okolicach,by chłopaki sprzętu przez miesiąc nie gasili.A ludzie sami by wygórowali cene bo każdy dał by więcej żeby najpierw u niego

Ale na 0,5 ha to taka jednorzędówka to przebolenia i ja jestem tego samego zdania co kolega wolę się nie prosić tylko mieć swoje.. Utnie sobie przyczepe ugniecie i może następną zaczynać.. U mnie w okolicy jest kilka firm to na taki areał to pewnie by mnie odkładali aż nabiorą sobie usług w okolicy i przyjadą dopiero.

My bierzemy dużymi wózkami ok 1100 zł za godz, za małe to88 wychodzi 900 zł/h, przez godzinę robimy 2 ha, czyli jak dla mnie, nawet nie opłaca się kupować jednorzędówki, tylko nająć ekipę i mieć wszystko z głowy i nawet palcem nie kiwniesz, bo ekipa wszystko za Cb zrobi

Ja zadałem pytanie jaka sieczkarnia będzie dobra do tego ciągnika a nie co mi się opłaci... 
Na razie planujemy zasiać 0,5 qq a jak będzie to jakoś w miarę wszystko wychodziło to więcej będziemy siać 
Jak już wspomniałem nie będę latał za sieczkarnią i im głowę zawracał małym kawałkiem qq. Mam swoją maszynę i jadę kosić kiedy chcę tak samo mam z kombajnem i prasą. Jestem niezależny... A zakup sieczkarni to nie jest wielki wydatek...

Ja sądze tak jak Michał swoje to swoje

Przecież siać też nie musi bo przyjedzie weznie 100zł ha i ma uprawione i zasiane ale człowiek też chce coś samemu zrobić

Ja polecam MB

Mengele 220 będzie odpowiednia. Pottingery mimo, że tak samo dobre to chyba droższe. Ja nie pisałem, że ganiam z widłami a ciągnikiem. U nas to ścięcie i odwóz to 800-900 zł i taniej nie znajdziesz. Ubijasz sobie sam. Kupiłem ją za 2,5 tyś i mam swój sprzęt. 500 zł za ha to chyba tylko na paliwo zostaje?

Mogę mieć do sprzedania mengele mb 210 lub 220 nie pamiętam modelu. Kupiona z 7 lat temu. Od 5 nie używana.

pawlus224  jak długo  kosisz  1ha  i ile spalisz  ropy  samą  sieczkarnią

 

  W tym roku na hektar wyszło jakieś 18 litrów , w dobrej kukurydzy pewnie trzeba liczyć dwa razy tyle max . Gdybym kosił non stop to jakieś 10 godzin ? trudno mi powiedzieć bo wożę jednym zestawem , ciągnik z sieczkarnią stoi a jadę drugim rozładować

 

  Jakby u nas brali 500 zł od hektara to by sie nie opłaciło kosić jednorzędówką , ale jednorzędówkę warto mieć choćby do koszenia na zielono na bieżąco