Łąki

Drzew nie brakuje, współczuje przy wyciąganiu korzeni .....

Trochę się napracujesz zanim doprowadzisz te działki do kultury

Jak dużo korzeni to nie ma sensu bawić się ciągnikiem. Dobra koparka załatwi tą sprawę dużo, dużo szybciej.

dużych drzew nie będę karczował najwyżej z 4ha zostanie mi 3ha. Bardziej chodzi jak pozbyć sie trzcin i innych chebzi. Żeby jak najszybciej trawę mieć :-) PS. dzisiaj kolejne 2ha łąki załatwiłem :-D

uwazaj z tymi dzierżawami wyrobisz komuś pole i ci podziekuje

Kolega dobrze mówi narobisz sie i tyle bedziesz miał z tego lepiej sie jakos zabezpiecz

łąką 2.3ha dostałem od cioci, która już 15 lat nie ma krów i dlatego ugoruje :-) więc ta jest pewna. 1.8 dostałem natomiast od pani po 80tce, raczej ona nie ma już sił aby to uprawiać :-) kosili to raz do roku, nawozu nie sypali i trochę zaniedbana przez to. A dzisiaj odzyskałem nasze 2ha łąki które 4 lata temu były oddane w dzierżawę bo nie było komu 3km jechać kosić i zwozić.

Ja Ci proponuję drzewa które maja już z 10 lat i więcej zostawić, a  resztę wyciąć i mieć na opał,

Duz tez mozna wyciąć karpy nakryj folia a momęt zpruchnieją

heh powiem, szczerze że gdyby działki były moją własnością to pewnie by znikła większość drzew, ale nie chcę za bardzo nikomu drzew podpierniczać, a z obliczeń mi wychodzi, że spokojnie 3ha łąk wyciągnę z tych 2 działek, więc jest i tak dobrze. Będzie można dokupić 4-6 byków :-)