Wialnia

5 leci;-) mam małe pytanko ta wialnia jest z sitami czy bez?

dzięki :-) tak ma sita

pewnie, trzeba sobie ułatwiać pracę. Czy z wora musi wszystko wylecieć czy można go wcześniej "zamknąć"?

można zamknąć zaciskając powoli sznurkiem

udogodnienie na 5 taka wialnia by mi się przydała, bo młynek z jęczmieniem sobie nie radzi. Zmienił bym tylko obroty silnika i ustawił silnik na górze, zawsze to mniej miejsca zajmuje.

jak jest silnik na 230V to chyba nie zmienisz mu obrotów w drugą stronę, u nas też tak wystaje w bok

A ja mam wialnie na kromkę chleba.

Już nie bardzo pamiętam jak, ale przekłada się jakoś przewody z uzwojeń i obroty się zmieniają. Nie bardzo się na tym znam, ale robiłem to u siebie, tylko miałem schemat na silniku i łatwo to poszło myślę, że porady na ten temat da się znaleźć u wujka Google

Moim zdaniem tak jak mój dziadek mówił "wiać trzeba potrafić" najlepiej ręcznie kręcić regulować zsyp zboża i nawet koniczynę można odczyścić na tym Ale wiadomo, że tak tylko jest szybciej. Niektórzy dają wiekszą dawkę i nie czyszczą.

u mnie jest silnik od pralki,a do regulacji wiatru regulator obrotów silnika, taki zwykły najprostszy za kilkadziesiąt złotych, i można sobie wiatr regulować jak komu wygodnie

jak się przewieje to zaraz inne sianie jest niby zdaje się że zboże ładne i czyste a zawsze trochę śmieci wyleci :-)

Panowie,ale w czym problem żeby umocować silnik pod wialnią i dać dłuższy pasek

z tym że pod wialnią nie ma miejsca :-P

i obroty silnika nie w tą stronę

Zrób jeszcze odbór czystego zboża w bagsa to będzie mozna nazwac wynalazkiem 

to nie jest wynalazek tylko udoskonalenie

 

W silniku zasilanym ~230V nie ma problemu by obroty zmienić. Ja mam podobną wialnię i silnik od pralki mam założone dwa koła by raz lżej było mu startować gdy ustawie duży wiatr dwa by obroty nie były za duże a wszystko zrobione z części jakie posiadałem w domu, przy najbliższej okazji dodam zdjęcie

Niektórzy chyba mylą tę wialnię ( rafkową) z wietrznikiem