Tarcza

ładnie wyszło

to szczęście można powiedzieć  :huh:  , bo ja to przeważnie jak się zaciśnie niekiedy na tarczy stal to mam kawał wyrwany i czasem problemy z odkręceniem nakrętki

Przecinałem ceownik 100 na 45* i słabo był przymocowany w imadle i stało się jak widać .

to szczęście można powiedzieć  :huh:  , bo ja to przeważnie jak się zaciśnie niekiedy na tarczy stal to mam kawał wyrwany i czasem problemy z odkręceniem nakrętki

Ale w przecinarce? Czy w szlifierce kątowej? Ja mam makite dużą i nawet jak wyrwie tarcze to łatwo się odkręca , mam też dużego euroteca i w nim jak wyrwie to jest problem z odkręceniem.

droższa to jest jednak inna jakość

miałem einhela to po wyrwaniu kawałka taśmy zawsze trzeba było żabkami rozkręcać teraz mam hitachi to na 5 razy raz potrzebowałem żabek

 

mówię o szlifierkach kątowych 2000 W

 

 

 

PS Enhela to miałem 2 nawet, pierwszy (made in germany) chodził mi 5 lat i padła, to kupiłem 2 (made in china) i wytrzymał tylko 2 lata

Ja mam swoja makite 2000W od 2004 roku kupioną w Kopenhadze i nie chce znać innej szlifierki , wtedy w Sandomierzu w salonie techniki kosztowała 950zł na zamówienie od reki nie mieli.

Koledzy a pamiętacie czasy jak były tarcze do cięcia tylko niezbrojone?

Osobiscie nie pamietam ale kolega mi pokazywal że były takie wynalazki

Osobiscie nie pamietam ale kolega mi pokazywal że były takie wynalazki

Z tamtej to zostawał by tylko ten metalowy krążek.