Ursus 3512 + KOS

Po co to siodełko na kosie ?

Jak  się sieje we dwóch to jeden jest na ciągniku, a drugi obsługuje kosa.

mokro u ciebie 5/5

Dzięki, nie jest mokro już się zaczyna kurzyć

siodełło było dla woźnicy jak jeszcze kobyła ciągała , ludzie przerabiając te rozsiewacze do ciągników  zazwyczaj nie wywalają go bo nie przeszkadza, u nas jest dużo wyżej (praktycznie na wysokości napisu) to worki się stawia na nim przy rozcinaniu do sypania a z ta osługą w 2 osoby to bujdy, przy pracy praktycznie nie ma potrzeby regulacji a zamknąć przed i po sianiu to i kierowca może

Zgadza się, ale jak się sieje we dwóch to jest szybciej i wygodniej, nie trzeba się zatrzymywać, zsiadać z ciągnika, trzeba korzystać z siodełka kiedy już jest.

tzn wieziesz pasażera na rozsiewaczu z domu na pole i powrotem aby 2razy przełożył 3wajchy, 

w lejku nawet najgorszym nie do pomyslenia

No nie koniecznie 2 razy, bo czasami trzeba częściej, mi to jakoś nie przeszkadza, jedzie się we dwóch i już, nie jest to przecież  konieczne. To tylko dobra wola drugiej osoby, jak chce jechać to ma  miejsce i siada, a jak nie to da się siać samemu i nie ma problemu.