Skocz do zawartości

Rekomendowane komentarze

Każdy umie liczyć.

Technologia się zmienia...nitrofoski z yara jak najbardziej pogłównie... 

Jak wiadomo pszenica do 3 liści czerpie składniki z ziarniaka.... dodatkowo dla mnie wygodniej jest teraz sypać nawozy niżeli miałbym to robić na jesieni ,czasowo i logistycznie.

Teraz były super warunki na qq woda,woda,woda radze kontynuować współprace z cornem na niewielkiej powierzchni i pogadamy za kilka sezonów. 

 

Sypać na wiosne nitrofoske to zrozumiałbym YARA 25-5-10 lub 27-5-5 ale 14-14-25? Po co walić tyle potasu i fosforu wiosną skoro jest duużoo droższy 1 kg składnika niż w soli potasowej/korn-kali i fosforanie amonu...? A co do długoletniego stosowania nawozów typu NPK YARA, Polifoska itd. to po kilku latach w Ziemii nie ma w ogóle składników, bo żeby pokryć potrzeby nawozowe chociażby pszenicy to trzeba takiej YARA NPK 7-12-25 nasypać ok.500kg/ha...a to takie koszty, że soli nasypiesz 300kg/ha i fosforanu ze 200 a ilość składników P i K wiele wyższa niż przy nawozach NPK... Wypraktykowane to już mam... fajnie wygodnie bo w jednym worku sypiesz i heja i propaganda o przyswajalności lecz tak naprawdę niewiele się wprowadza P i K stosując YARA, Polifoske itd...

Efekt widze po badaniach pól...kiedyś tylko sól i fosforan i to w okrojonych dawkach i zasobność była średnia do wysokiej, później same NPK Polifoski i Yara w co najmniej zalecanych dawkach  i zasobność od niska do średniej... A teraz musze znowu nadrabiać i sypać do oporu Soli i fosforu...a żeby to nadrobić NPKiem to koszty ponad opłacalność

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v