Położenie dźwigni Wom C-360

Nie zawadzasz nogą ?

Nie zawadza , dźwignia nie wystaje, bo jest równo z pokrywą skrzyni.

Można by zrobić przy siedzeniu jakoś ale taki miałem pomysł i tak wyszło ,przynajmniej nie trzeba się schylać.

Pedał gazu też zmodernizowałem bo gdy jechałem gdzieś po dołach to nie można było obrotów jednakowych nogą utrzymać 

Teraz wszystko gra

 

 

 

Ale to jest wom zależny włączony?

Tak, zależny od obrotów silnika  (dźwignia do samego dołu, czyli wałek i pompa hydrauliczna są uruchomione)

Dramat z wsiadaniem.... zresztą do tego ciągnika ciężko się wsiada. Polecam odwrócenie oryginalnych zegarów nad kierownicę...

Jak do samego dołu czyli 4 pozycja to jest  nie zależny, taki szczegół

Łooooo panie... Ja mam Ostrówek kto 162 i tam się ciężko wsiada a co dopiero te wajchy... Mam oryginalne krótkie wajchy i jest ok. Nie schylam się bardzo. A WOM dorobiłem po uzupełnieniu wszystkich braków części. Zostało jeszcze ręczny hamulec taśmowy i podnośnik plecak korpus hydrauliczny założyć. Wtedy jest kompletnie cały v360. Plus tur wzmocnione. Swoje waży i odciąża tył słabiej hamuje pcha ciągnie bo nie jest dociążony tył. Przeciwwagą.