Kosiarka

Szczerze? Marchew

brukiew

na torfy i bagna jak znalazł,ile dałeś

Idealna, 21 lat bez remontu u mnie, tylko osłonę z plandeki zmieniłem na taką bo ładniej wygląda.

a ma ktoś kosiarke bębnową z kużni??

 

Kiedys to może i były dobre tak jak moja co ma 15 lat,ale teraz to badziew

nie pocieszyłeś mnie :rolleyes:

na torfy i bagna jak znalazł,ile dałeś

Znaczy że jak się rozleci to niech ją bagno pochłonie?

A tak na poważnie sam się zastanawiam, kupić nową za 3tys czy starą za 1tys i wyremontować. W sumie to chyba lepiej nowa bo jakość części taka sama jak w nowych, np. talerze ślizgowe zmieniam co 2 lata.

ja teraz zamówiłem nową za 3,3 zobacze co z tego będzie,chcieli mi wsadzić z kużni ale to podobno szajs,dlatego zmieniłem na rawe mazowiecką,a czy nową czy starą,to już kwestia jak sie trafi bo można kupić używke i bedzie lepsza od tych nowych B) ja miłem sie z uni rozliczyć dlatego wziełem nowa kosiarke do rzuciłem,a co z tego wyjdzie to sie zobaczy,bo już do starej czeszki nerwów nie mam

Zależy ile kto kosi i co. Ja mam kosiarkę rzemieślniczą  ale innego producenta i rocznie kosze ok 5ha i przez trzy lata działa ok.

 

Ale jak ktoś chce kosić dużo to poleca Czeszkę ZTR albo PZ zwegiers prawie nie zniszczalne kosiarki.

plastelina

u nas była rzemieślnicza kosiarka "wiejska" czyli kosiła cała wieś przez 10 lat praktycznie bez awarii (plandeka pdarła sie i może jakaś pierdoła) teraz poszła na emeryturę po starciu z 2 tonowym kanieniem do tego na wstecznym rama nie wytrzymała, ale to raczej nie wina kosiarki tylko operatora

teraz jest nowa jeszcze ciepła też tego typu a koszenia bd miała z 1/10 tego co jej poprzedniczka więc wytrzyma

Ten sam błąd w kosiarce co u mnie ( nie ma plandeki do okoła i trawa na zakrętach i wybojach strasznie bije po traktorze ) oczywiście jest to do latwej naprawy wiec proponuje odrazu dolozyc kawalek plandeki

Ja mam kuznie 3 lata już 10 ha dwa pokoje rocznie bez awarii

sory "pokosy 

na torfy i bagna jak znalazł,ile dałeś

3000zł + 100zł transport

ja na forum z af wyczytałem ze mają z nią ludzie problemy z tą z kuzni,a co to za firma??czy rzemieślnik??

W Krasnymstawie taka kosztuje 2800 bez transportu , a z osłoną "standardową" 2700 zł .

 

   Niech służy

 

 Sam miałem dylemat czy kupić używaną w bdb stanie czy nową (zawiodłem się już raz na grass-rol) i kupiliśmy nową (zdjęcie za chwilę obok) bo za używaną kompletną i gotową do pracy trzeba dać 2 tys zł i nikt nie zagwarantuje ile jeszcze pochodzi , a nawet jeśli remontować to czymże różnią się części zamienne od tych montowanych w nowych ? Więc jeśli mam kupić kosiarkę do remontu , wpakować nowe części to na to samo wyjdzie kupić nową i jest rok gwarancji .

 

  Jeśli trafi się coś dobrego używanego to kupię drugą kosiarkę do kompletu , a jeśli nowa zachwyci mnie swą niezawodnością to za rok kupię drugą taką samą