Skocz do zawartości
Co widzimy na zdjęciu Kubota M9960?

Kubota M9960 to wszechstronny ciągnik rolniczy ceniony za solidne osiągi w codziennej pracy na gospodarstwie. Wyposażony jest w silnik o mocy 103 KM, co pozwala mu na efektywne wykonywanie różnorodnych zadań, takich jak orka czy siew. Jednostka napędowa to 4-cylindrowy silnik wysokoprężny o pojemności 3.8 litra, dostarczający niezawodną siłę zarówno do transportu, jak i prac polowych. Model ten posiada także nowoczesną skrzynię biegów z synchronizacją 8/8, umożliwiającą optymalne dopasowanie prędkości do wykonywanej pracy. Dzięki temu Kubota M9960 doskonale nadaje się do współpracy z różnorodnym sprzętem, jak choćby siewnik, co zwiększa wydajność prac rolniczych. Traktor ten można często spotkać na placu gospodarstwa, gdzie dzięki swojej mocy i wszechstronności pełni kluczową rolę w codziennych operacjach.




Rekomendowane komentarze

odlaczenie ad blue nawet po cichu seugeruja przedstawiciele handlowi;)) tyle ze wyswietla sie awaria silnika;) tyle gorzej, ze jesli silnik na serio ulegnie awarii to nikt nie zauwazy;) z tego co ja wiem ad blue trzeba dolewac calym zbiornikiem. Nie zaleca sie dolewac;) jesli zas nie bedzie roztworu mocznika w zbiorniku (czyli wlasnie ad blue) to komputer obniza moc silnika o 50%. Ciagnik jak i samochod oczywiscie pierwsza klasa;))

Zawsze się dolewa. Nikt nie bawi się w wyjechanie ad blue do ostatniej kropelki. Oczywiście, że nikt nie bawi się w dolewanie po troszkę co dziennie. Odłączanie moim zdaniem nie ma sensu. Po pierwsze na serwisie po podłączeniu komputera serwisowy pokaże się błąd. Po drugie samo przejście silnika w tryb awaryjny po odłączeniu systemu ad blue może też spowodować obniżenie mocy. Ad blue jest tani i jazda i tak wychodzi taniej niż z egr i dpf. Kiedyś w tv widziałem test dwóch modeli nh przeprowadzany przez panów z agromachiny. Ciągniki odpalały w chłodni przy - 30. Ciągniki były bliźniaczymi maszynami serii 7. Jeden z egr, nie wiem czy miał dpf. A drugi przystosowany do wyższych norm czystości spalin z scr. Do ciągników podłączono menzurki z podziałką skąd silnik pobierał paliwo. Ten z scr spalił mniej choć nie pamiętam dokładnie o ile.

W Kubocie M110GX pierwsze wypalenie EGRu nastąpiło u mnie po 63 godzinach. Pracowałem wtedy z kosiarką bijakową na ręcznym gazie z obrotami ok.1800-1900 i w czasie pracy wypalił się po 15 min. To było w ciągniku zastępczym. Teraz w mojej M7060 pierwszy raz wypaliłem też w czasie pracy przewracając siano i nastąpiło to po 62 godzinach. Drugi raz wypalałem na postoju co nastąpiło po 112 godzinach czyli po 49 od pierwszego wypalenia a to z tego powodu,że w tym czasie głównie przewracałem i grabiłem siano na dość niskich obrotach.

Teraz o kosztach wypalania. Jeśli wypalania trwa 15 min przy chwilowym zużyciu 4-5 l/godzinę to jedno wypalenie kosztuje ok. 4 zł,- czyli w przeliczeniu na godziny miedzy wypaleniami są to grosze. Ten (groszowy) koszt występuje tylko wtedy gdy wypalanie trzeba zrobić na postoju. Jeśli wypala się w czasie pracy to to nic nie kosztuje.

Generalnie jestem przeciwny wszystkim EGRom, DPFom, SCRom itp. osprzętom na silniku ale teraz jak stoję obok swojej Kuboty z pracującym silnikiem i jedyne co czuję to ciepły podmuch w nogi (mam dolny wydech) to muszę powiedzieć, że jest to miłe uczucie po prawie 30 latach spędzonych w mniejszych lub większych kłębach różnej barwy dymów z diesla.

Jedyne obawy jakie mi pozostały to to jak to się będzie sprawdzać po kilku tysiącach godzin i ile będzie kosztować naprawa lub wymiana tych wszystkich systemów oddymiających...


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v