Ursus C-360 & Santa Fe

U mnie po wymianie pierścieni i całej reszty uszczelek pluje olejem przez kolektor. Ale znajomy mechanik powiedział, że jeśli nie przestanie do 70 motogodzin po założeniu to pękł pierścień znów .. Takie mamy części 5

Nie zwalaj na jakość częsci, bo też może popękać przez niewłaściwy montaż do pierscieni jest specjalny przrząd którym zaciskamy pierścienie. Nie wyobrażam sobie pracy bez niego. Też pierscienie często sie nie ukladają do starej tuleii.

Dlatego twierdzę że jak zrobić remont i rozedrzeć silnik to tylko po to żeby kapitałkę już zrobić i wiadomo dać do dobrego mechanika co się zna bo skrzynie czy sprzęgło sobie zrobię ale silnik niech robi ten kto się na tym dobrze zna

@Mich3P tam taki przyrząd, kawałek blachy wygiętej

Mich3P no już spokojnie kolego, remont robił dobry mechanik, głowica była nowa jedna reszta sprawdzana itp.
A ten przyrząd to już moja babka znała jak Hitler do niej w kawalerkę chodził

To skoro taki dobry mechanik dlaczego lipne pierścienie zamontował? Powinien być obeznany kto najlepsze pierścienie lub ogólnie zestawy naprawcze produkuje. Niektórzy nawet z zestawów naprawczych wywalają pierscienie i kupują osobno firmy PRIMA.

Weź mnie nie denerwuj w tak piękny wieczór Pierścienie kupiłem najlepsze w naszym miejscowym sklepie nie siedziałem nocami na forum i nie ściągałem z neta To ja PRZYPUSZCZAM , że mógł pęknąć jeden i wywala odlej do tłumika... a Ty już widzisz problem nie rób spamu koledze pod zdjęciem

Wymiana samych pierścieni to robota na chwile ,przecież gładzie tulei się wycierają i to nierównomiernie ,więc taka wymiana to strata czasu i pieniędzy (lepiej od razu zainwestować w całe zestawy naprawcze)

pioter1222 ja np miałem wszystko w miarę dobre, więc po co pchać nowe jak można tylko uzupełnić dawne części

Takie robienie remontu w kratkę  jest gówno warte, bo jak jedno wymienisz na nowe, to zaraz te stare się zepsuje, więc nie dziwo że olej leci

No to jak miałeś dobre to jeszcze można zakombinować Ale u mnie w okolicy są geniusze co jedną panewkę potrafią wymienić

prowadnice zaworowe do wymiany  i skończy sie problem

 

U mnie był ten sam problem, moc miał, a pluł olejem z tłumika Irytowało to nas i zrobiliśmy silnik, ale warto był bo tłok tuleja wcale nie były ciekawe nie wymieniliśmy tylko wału, żeby oszczędzić kupę roboty, bo jeszcze jest ok. Póki co problem znikł.

Bajer Zmieniłeś pierścienie - ok, ale jak już jedną głowicę dałeś nową, to mechanik powinien Ci powiedzić, że trzeba wtedy wszystkie razem dać do planowania, bo jak jedna będzie deczko wyższa to już nie będzie się zgrywać z resztą, w każdym bądź razie, wielu MTH bezawaryjnych

U mnie po każdej wymianie oleju pluje ,ale trochę popracuje i przestaje i znowu do następnej wymiany jest spokój..... 

 

Karolu tak z ciekawości dowiadywałeś się może gdzie w naszej okolicy robią takie silniki? 

 

Jak Santa Fe chodzi? 

Silniki to w Głowienka , Lubatówka , do Korczyny dał jeszcze kolega teraz z mf-a , Santa fe chodzi wpakowałem w niego teraz 2600 w zawieszenie z przodu i turbo bo zaczęło cieknąć ...........