Famarol U 125

ile to warzy i co to targa na polu

I czy części do tego da się kupić?

to jest ciekawe rozwiązanie

Waży to bodajże 1040 kg,targa Ursus 1224 ,co do części to są dostępne na zamówienie

Jedna rzecz mnie zastanawia co tam tyle waży :huh:  .A opory to ma spore  ciekawe jak by borowina się tym czymś orała jak by ją obracało   

Co do oporów racja,są spore,ale zapchać go to trzeba umieć ,dobrze zkrywa resztki,a co do borowiny to strach pomyśleć

jak dobrze skrywa to i na borowinie skryje tylko jak utrzymać prędkość 

1224 to powinien 5 skib ciagnąć ale zachodniej produkcji a nie takie redło do kartofli 

jak dla mnie to to jest kalectwo nie pług.. trochę suszy i gliny i możesz zapomnieć o oraniu...   co najwyżej redliny pod kartofle porobic... już wolałbym jakiegoś Atlasa... nawet mniej waży... bo 900 kg

1224 to powinien 5 skib ciagnąć ale zachodniej produkcji a nie takie redło do kartofli 

Tak tak lekarz kazał przytakiwać

Pługi wahadłowe sa przystosowane do orki oreślonych gleb takze nie dziwota ze nie an kazej da sie nimi orać, bardzo ładnie kryją i zapchać go to nielata sztuka, zresztą to nie wymysł polskich konstruktorów bo pare razy natrafiłem na pługi wahadłowe produkcji lemkena. I ciekawe to przyrównanie go z pługiem atlas, bo to dwa różne pługi jeden do zagonowej orki a drugi do bezzagonowej...

Panie Ursus Czesio - mam również pług pięcio korpusowy,lecz nie zachodniej produkcji a rosyjskiej ,z krojami przedpłużkami,piekna sprawa,stoi od kilku lat nieuzywany,jak i ten stał kupe lat rownież nieuzywany,ponieważ do tej pory siane było bezorkowo,a na co mi robić składy,doły na polu jak tym moge bezzagonowo pole wyorać,do tego wiem że mi sie nie zapcha,i dobrze zkryje,a z baku nie ubywa wcale wiecej jak podczas orki piecio korpusowym zagonowym,szerokość robocza jest mniej więcej tak sama,a opory orki bardzo podobne,krój i przedłużek przecież również stawia opór.

FINN - kalectwo to może aż takie nie jest,na każdy rodzaj gleb z nim nie wiedziesz,na naszych czarnoziemach radzi sobie bardzo dobrze,w tym pługu z resztą jak i w kazdym najwazniejsze jest dokładne wypoziomowanie,odrobinę zadarty tył lub zagłebiony przód i opory wzrastają drastycznie,jak odpowiednio go ustawisz i nie ma nadmiernych luzów naprawdę idzie przyzwoicie,a co do wagi,solidność waży

skoro mówisz, że na twoich glebach sie sprawuje  dobrze, to ja nie mam więcej uwag...

To jest to że opór taki, że te 117 KM ursusa pewnie ma co z nim robić, a obrotówka trochę większa a by sobie pykał..

115 KM pod 4 obrotowke to minimum... 

jesli ktos chce redlic to moze i mniej koni