Fendt 310 LSA + Henryk Batyra + Poznaniak S043

To maszyna ładnie wykorzystana

Agregat masz 2,7 jak ci sie sprawuje ?

czemu nie grano ,agromasz , staltech wygladaja solidniej

Tak. 2.7m. Moim zdaniem po kilku hektarach pracy zestaw spasowany jest przyzwoicie. Zapas mocy jest i takich zalewowych punktach pól sam jest wstanie się wyratować.

 

Czemu nie agregaty które wymieniłeś? Przede wszystkim masa. Nie lubię targać po polu zbędnego żelastwa.  Ponad 200kg różnicy na samym agregacie to dużo. Zależało mi na tym bym nie musiał za każdym razem składać siewnika na uwrociu i nie robię tego nawet z pełnym zasypem.   Resorowe indywidualne zabezpieczenie każdego talerza też jakoś bardziej do mnie przemawia niż elastomery

A nie lepiej było poszerzyć siewnik do 3m i  kupić  agregat 3m.

a nie lepiej mieć zapas mocy ? Ja tam też wole mniejszą maszyne i jechać szybciej i mieć troche zapasu

Dodi to na takie wykorzystanie już można nowy kupować Ale podjerzewam że Fendt wytrzyma więcej niż nowy Ile ma mth na liczniku ?

Do 3 metrów agregatu talerzowego to już trzeba ponad 100km jak na warunki jakie panują na moich polach. A jeśli w grę wchodziła by wymianu zestawu siewnego to tylko z nabudowanym siewnikiem.

 

Za szybko w sianiu nie jeżdżę. Lubie jak wszystko jest równiutko posiane A co do wymiany ciągnika na nowy to to nie dla mnie. Nie wiadomo w którym kierunku trzeba będzie iść po zniesieniu kwot. Miejmy nadzieje, że w tym samym.