Kukurydza

na północy Mazowsza już ruszyli z QQ na kiszonkę. Nie dość, że qq nie porosła to dodatkowo jaguar nie może tego zebrać. Łodygi są tak cienkie, że po ich przecięciu zamiast iść w przystawkę przewracają się pod sieczkarnie

Czemu to ci tak zalało nie drynowane masz mam podobny problem

na północy Mazowsza już ruszyli z QQ na kiszonkę. Nie dość, że qq nie porosła to dodatkowo jaguar nie może tego zebrać. Łodygi są tak cienkie, że po ich przecięciu zamiast iść w przystawkę przewracają się pod sieczkarnie

u mnie też już ruszyli ale u mnie jest najmniej opadów w całej WLKP. bo akurat w tym rejonie najmniej pada i tam gdzie było trochę wody to wyrosła lub tam gdzie była glina to przytrzymało wodę

na północy Mazowsza już ruszyli z QQ na kiszonkę. Nie dość, że qq nie porosła to dodatkowo jaguar nie może tego zebrać. Łodygi są tak cienkie, że po ich przecięciu zamiast iść w przystawkę przewracają się pod sieczkarnie

Pamiętam w zeszłym roku u jednego gościa na piachach też była taka słaba kukurydza to jechali forszajem z przystawką do żyta i szlo.

U nas qq na ziarno,też bardzo słaba w tym roku na środku pola to urosła max 50 cm o ile już nie uschła..

ale masakra, z kolei na zachodzie polski kukurydze ładne

na kujawach od 3 miesięcy bez deszcu kukurydza ma max 2 metry nad obrej ziemi a na piaskach 1 m ma po 5 kolb takich ggrybych jak korek od butelki

W łódzkim kukurydza bardzo wysoka, tylko też coś dużo kolb, takich średnich