Rzepak Caravel F1

Moim zdaniem gdy w rzepaku nie widać zielonych odrostów w ścieżkach czy gdziekolwiek indziej i jeśli równo dojrzewa to nie ma sensu desykować

Widać że jest ''poducha'' :rolleyes: Bez desekacji dolna warstwa nie szybko by się dojrzała.

róbcie koszty rzepak mają ciągnąć z ukrainy po 900zł zawalą nas znowu szajsem i ceny tragedia się szykuje oby do tego nie doszło

a skąd masz takie info?

też słyszałem że za 1000 zł można już podpisywać umowy na granicy z Ukrainą na rzepak ich

ja słyszałem że w żniwa się nastawiają po 1250 tylko nie wiem czy netto czy brutto

komagra cena na dzisiaj 1235 netto. a co bedzię za za tydzień.masakra

A ja słyszałem że po żniwach ma kosztować 2000. Cwani spekulanci rzucą plotkę a naiwniacy ją powtarzają i zaczynają wierzyć. Każdy jest najmądrzejszy i najwięcej słyszał, a do skupu pierwsi wieziecie i w tej cenie dajecie sie robić w bambuko. Ciekawe dlaczego po żniwach ceny sie odbijają - ukraiński rzepak sie kończy, czy jak?

Mam nadzieje że masz racje to są plotki z tym rzepakiem tak jak pisałem oby tak nie było

Za te ceny rzędu 1200 netto to ludzie przestaną siać rzepak, a przeżucą się na zboża. Mniejsze nakłady i mniejsza pracochłonność.

tez slyszalem ze ma byc po 900

A ja slyszalem, ze ma byc po 2500 zl.

Chyba za 2 tony .

Wiec odnosnie postow typu: slyszalem, ze ma byc po 900...

Moge napisac: chyba za pol tony.

 

słyszałem, ze bolek i lolek zarżnęli koziołka matołka i narobili kiełbasy podsuszanej.

 

to co słyszeliście - opowiadajcie koleżankom pod kioskiem. oh pardon. większość z was niech to opowiada rodzicom do czasu aż skończycie gimnazjum.

My tam mamy kontrakt na 1410 netto

panowie nie podniecajcie się poczekamy zobaczymy

też słyszałem że za 1000 zł można już podpisywać umowy na granicy z Ukrainą na rzepak ich

a ja słyszałem że gęsi w skupię będą po 10groszy za kg

w tamtym roku też mieli nas zalać rzepakiem i po żniwach cena poszła w górę

smertin - dobrze powiedziane

mówię co wiem od znajomego co handluje zbożem. Sami zobaczycie jakie będą ceny zbóż w żniwa...

Macie nawet przykład- wiśnia i porzeczka...

 

Aro chciałeś napisać po 10 zł chyba

Logiczne, ze ten znajomy co handluje zbozem powie Ci, ze pszenica bedzie po 400, a nigdy nie powie, ze bedzie po 800 np.

Wasi znajomi handlarze to maja taką wiedze odnośnie prognozowania jak i wy. Oni bazują na stałej minimalnej marży na cenie ustalonej przez rynek i niech poprzestaną na tym. Wielcy analitycy popełniają błędy, przeważnie celowo, dlatego niech Antek i Bronek ze skupów pod Pipidówką zajmą się dezynfekcją silosów i inną robotą, a nie pierdzą w stołek i opowiadają dyrdymały w które wy nie dość że wierzycie to jeszcze z obłędem w oczach opowiadacie innym i nakręcacie całą tą machinę.

pierdu pierdu. Ten handlarz to nasz znajomy dobry i nas nigdy nie oszukał. Zobaczymy jaka będzie cena, miejmy nadzieję żeby była na poziomie z tamtego roku

Nie wiem o co się kłócicie. Rzepak juz jest po 1250-1300 netto więc jak ktoś liczy na ceny w żniwa powyzej 2000 to nawet nie można go nazwać optymistą, to świadczy tylko o tym, że jest całkowicie oderwany od rzecywistości. Nie trzeba być specjalistą aby ocenić, że cena prawdopodobnie utrzyma się własnie w tych granicach i raczej z dużo większym prawdopodobieństwem spadków niż wzrostów.

A teraz z lekkim przymrużeniem oka: 90% forumowiczów na AF zbiera plon rzepaku bliski 5ton, to przy tej cenie i tak sporo zarobią.

Wiesz co to jest ironia? Te 2000 to właśnie była ironia. Ale oprócz tego co to jest ironia, trzeba umieć ją wychwycić.

5ton ciekawe kto tyle zbiera raz na kilka lat może ale rzadko mi się nie udało nigdy

ja będę optymistą bo od ceny rzepaku zależy moje dalsze fukcjonowanie więc niechaj się mylę i niech będzie po te 1300