Kosa Spalinowa

przekładnie padają jak muchy, wężyki paliwowe rozpuszczaką się w zbiorniku popracujesz ma 1:50 to zatrzesz z mety i trzeba mieć 1:25 a z orlenu to chyba z 1:10 wielokliny na wałku słabe tak że maszyna idealna dla serwisu.

@st220 Kosę mam nadal bez żadnych awarii od nowości tylko tydzień temu wymieniłem rozrusznik bo sznurek się przetarł i pękł

@DTaras Przekładnie padają bo nie smarujesz

a może to za dużo smaru? Się trybiki rozpuszczają...

ja mam demona od 3 lat a wcześniej też miałem demona przez 4 lata, i myślę że za 400 zł nie ma czego oczekiwać. silnik 5 KM daje sobie radę ale siada przekładnia i wałek.

Przekładnie się smaruje specjalnym smarem;) odkrecasz ta srubke na przekladni i tam smarujesz i się nie psuje mi po 3 latach wczoraj bak na zgrzewie puścił i zrobiła się mała dziurką i wężyk od smoka pękł i to tyle z awarii;)

a mi w ciągu 5 lat nic a spaliła gdzieś 5 l oleju 1:50 tylko że kosztowała kilka razy NAC. Może dużo ale niezawodna i pali 0.7 - 0.8 a godzine w żyłce albo ciężkim nożu.Te całe 5 KM to pięć kaemów bo napewno nie koni mechanicznych. Może też być informacją: pali tyle co 5 konna. Jakby mieli podawać w kW to już by sobie nie pozwalali.Smarowanie przekładni to normalna czynność i padają one nawet pełne smaru. Kwestia co się kręci i ile pracuje bo jak działa jako podkaszarka to napewno pochodzi.

stosunek jakości do ceny bardzo dobry ale jak się popsuje silnik to biorę stihla

kup hecht ja mam 3 rok i chodzi

u mnie taka już 7 sezon służy. Z napraw to kilka razy badziewna głowica od żyłki i raz przekładnia kątowa (teraz od solo jest założona). Zbiornik wymieniony bo przeciekał. Raz musiałem rozebrać ją i oczyścić bo prądu nie chciała generować innym razem ojciec przekładnie rozbierał ale coś się rypło albo źle złożył i nie ma biegu jałowego ale kosi.  Mieszanka 1:40. Szału nie ma ale kosi Stihl to nie jest ale ceną nadrabia  

hahahahahahah co wy pieprzyta wierzycie że kosa ma 5 koni? hahah w drogówce czy stihl czy Husqvarna żadna nie ma powyżej 3 koni Się dajecie zrobić w konia bo ktoś naklejkę nalepił

to nie podlega dyskusji że takiej mocy ta kosa nie ma
 

Byłem dziś w sklepach, salonach i będę wybierał między dwoma ze względu na serwis. Którą lepiej wybrać stihl http://m.stihl.pl/Produkty-STIHL/Kosy-mechaniczne/Kosy-spalinowe-do-pielęgnacji-dużych-terenów-zielonych/22031-1548/FS-260.aspx#showPopup Czy STIGE https://www.stiga.pl/sklep/kosy_i_podcinarki/spalinowe/kosa_spalinowa_sbc_653_kd.htmlWarto dopłacać 400 zł do Stihla?

https://www.stiga.pl/sklep/kosy_i_podcinarki/spalinowe/kosa_spalinowa_sbc_653_kd.html

Napisz może jaki areał masz do koszenia . Ile chciałbyś przeznaczyć , i czy koszenie w ogródku czy chaszcze.

może i nie ma tych 5 KM, ale podoba mi się jak robi robotę, a za jednego Niemca mam 3 czy 4 chinczyki, odpowiedzcie sobie sami co się bardziej opłaca.

5 arów malin na zimę, 0,5 ha wokół drzew na pastwisku x2 (między drzewami rośnie dziki bez, dzikie jeżyny których z roku na rok jest coraz wiecej), do tego rów 75 metrów długości 6 metrów szerokości x 2 (tu również jeżyny, dziki bez oraz ciernie) i jeszcze obkaszanie pastucha x 3 na długości 2 km.

ursasek - kwestia tego jak chcesz być podtruty spalinami i czy przewidujesz przykre niespodzianki typu biorę się za robotę a tu awaria. Trzeba kupić dwie i mieć magazyn części albo uzbroić się w cierpliwość

krychu - kup sobie tą kawasaki bo moje zdanie o chinolu znasz. Kawa przynajmniej jest na mieszankę 1:50 a nie 1:25 co znacząco zmienia postać rzeczy pod względem zdrowia użytkownika. Weibang zdaje się wyskakiwał na kawasaki a pchane kosiarki ma dosyć solidne. Z tańszych to oleomac ale te z kolei potrafią nowe nie odpalić...

Krychu ja bym na twoim miejscu dołożył 400 i wziął Stihla ,bo kawałek do koszenia jest . Przede wszystkim pewne 2.7KM oraz wytłumnione drgania , bo po pół dnia pracy przynajmniej ręce nie będą skakać.) Bo z tymi chińczykami to loteria , albo się wkur... cały dzień. Sam użytkuję od 2 lat Husqvarne 545RX i mogę ją polecić , maszyna kosi superhttp://www.husqvarna.com/pl/produkty/wykaszarki/545rx/966015901/

Na 545RX jest rabat i wychodzi 2700 czyli dobra cena choć wiele osób narzeka na ten model i bardziej skłaniam się do Stihla. Jutro ma być 410 w salonie to wezmę porównam FS 260 z FS 410

jak wchodzisz w te kwoty to poszukaj jeszcze dealera ech i shindaiwy i spróbuj 4 mixa 1.7 konia - na Twoje koszenie (a nawet usługi) to jest komfortowy sprzęt.

Shindaiwy dealer jest odemnie 25 km a stihl oraz Husqvarna 20 km także droga ta sama. A dealer ech co to za firma?

to samo co shindaiwa tak że proponuję zajrzeć.