Obora PGR Sulin

Czemu takie ruiny ? Nikt nie chce jej zagospodarowac ?

I ktoś mi powie że ten kraj nie jest poje.....ny

Czemu takie ruiny ? Nikt nie chce jej zagospodarowac ?

 

To jest na takim odludziu i to jest jedna w lepszym stanie tam jest kompleks na ok.4000 sztuk opasów i tylko rolnicy tam bele trzymają z pól które tam dzierżawią wielka szkoda ;(((

u nas jakby taka stała w mojej okolicy to moment ktoś by się ją zajął

Szkoda takiego budynku można ładnie zagospodarowac taką obore

nie ma chętnych na ruszta? zawsze można gdzieś jakiś kawałek podjazdu utwardzić a w szczelinach trawka sobie może rosnąć

dlaczego kanały pod rusztami są tak płytkie ? (zasypane czy pracował tam jakiś zgarniacz)

konstrukcja więźby dachowej stalowa i to tak dobrana szerokość budynku żeby słupów nie było (ile tam tak w ogóle jest na szerokość?)

roboty dużo ale na upartego byłaby z niej niezła uwięziówka (na klasyczną wolnostanowiskową mogłoby być przyciasnowato trochę)

 

Pod rusztami jest około 80 cm i były zgarniacze podłużne i jeden poprzeczny na końcu i pompy tłoczyły gnojowice do odkrytego zbiornika na gnojowice i to jest prywatne ktoś to wykupił całą ziemie i budynki

nie wiesz czy jest to do sprzedania?

to jakiś facet z warszawy ma kiedyś kupił i raczej nie do sprzedania

no to przepadło

miastowe kupują ruiny i robią z nich jeszcze większe ruiny w oczekiwaniu że jeszcze na tym zarobią

tak samo jak w rodzinnej miejscowości stary budynek szkoły stoi zabity dechami i niszczeje a kilka wiosek dalej nabrał nowego życia i jakaś firma z branży chemicznej kręci tam jakiś biznes

tak jak tu to tylko w Polsce

miastowe potrafią wszędzie się wpieprzyć i odebrać rolnikom szanse i pomysły na realizację marzeń, celów w drodze do sukcesu na wsi

masz racje konteno i to nawet nie miastowi tylko jakiś bogaty rolnik u nas jeden bogaty wykupił gospodarkę z 10 ha razem z maszynami to przyczepy d 47 x2 stoją rdzewieją na dworze razem ze wszystkimi sprzętami a 4011 w stodole i wiele chętnych było bo budynki zadbane a on nie sprzeda, teraz wszystko zarośnięte stoi i całe podwórko.

Kontento, nie pitol o marzeniach i nie psiocz że tak tylko miastowi potrafią, bo znam kilka a nawet kilkanaście przypadków że rolnicy mając możliwości zagospodarowania takich lub innych zabudowań olali to i czekali bądź dalej czekają na kupca, nie ważne czy z miasta czy ze wsi, ważne żeby zapłacił.

A mój wcześniejszy post dotyczył nie tylko tego konkretnego budynku ale całych PGR które tak skończyły czy innych fabryk a nawet kopalń w moim rejonie.

W mojej wsi tylko magazyn zbożowy się ostał a tak stodoła potężna w której za PGRu trzymali nawozy obok obora na 100szt druga obora na 100szt + Jałownik na około 100szt został dosłownie zgruzowany leży jedna wielka hałda gruzu właściciel co kupił w sąsiedniej wiosce PGR kupił i tu tylko że tam hoduje gęsi a tu wszystko zawalił + ci co żebrali złom.

Bobo... to nie jest zad*pie , ten PGR był wybudowany w świetnym miejscu , przy obecnej bardzo ruchliwej trasie z Łomży do Jeżewa . A to , że wszystko stoli i psuje środowisko to sie zgadzam , zwłaszcza ten aternit