Visby F1

ładny rzepak

co to za opryskiwacz ze belka tak nisko idzie?

u mnie rzepak powyżej przednich błotników ale opryskiwacz miał jeszcze troche miejsca. Nie mniej na przyszły rok kupuję wysokie koła, mam nadzieje ze wtedy zyskam kilkanaście centymetrów

Wszystkie rzepaki w tym roku są jakieś wysokie nawet te skracane można wiedzieć czym pryskałeś na płatka ? Dużo ugniata się pod ciągnikiem ?

w jakiej fazie najlepiej opryskać rzepak jednocześnie od pryszczarka i na opadanie płatków? Oprysk mam Proteus na robaka i Propulse na zaraze. Rzepak jest w fazie pełnego kwitnienia tylko pędu głównego. P.S mam żółte naczynie kontrolne i w ciągu ostatniego dość słonecznego tygodnia znalazły się w nim małe ilości słodyszka oraz średnie ilości pryszczarka.

my pryskamy jak widać trochę opadniętych płatków

a mi doradzono żeby najpierw opryskac na płatek grzybowym a potem za około 1,5 tyg na chowacza i reszte też tak robicie ?

nie, bo oszczędzamy i rzepak i pieniądze - u nas jednorazowy wjazd w pole z opryskiwaczem to ok 60zl na hektar, dodatkowo każdy przejazd to mechanizczne niszczenie plonu

E tam ja tam nie pryskam już rzepaku jak tak kwitnie szkoda mi niszczyć rzepaku a potem pszczół nie ma ,

U mnie za 2-3 dni rzepaki już będą kwitnąć na maxa

Ja pryskam jak jest już zawiązane ze 3-4 strąki, można powiedzieć, że na początku kwitnienia, do tego plandeka pod traktor i wolno jadę ok 6km/h. Efekt jest taki, że nie ma śladu po oprysku. Dziś u mnie ludzie pryskali na potęgę bo deszcze zatrzymały robotę, rzepak ma 1,5m wysokości i jest łamany i kładziony na ziemię. A ja opryskałem już w wielki czwartek i na dzień dzisiejszy nie ma śladu po oprysku.

@rolnikbizonz056

Ja radziłbym Tobie popryskanie Rzepaku na płatka,ponieważ w tym roku gdy rzepaki kwitły dużo było deszczu i tylko kilka dni pogody , I to stwarza duze zagrożenie grzybem.Przez ten grzyb możesz stracic do 50%plonu(otworzą Ci się łuszczyny),a takim przejazdem opryskiwacza to max 5% , no może troszke wiecej.

co to za opryskiwacz ze belka tak nisko idzie?

u mnie rzepak powyżej przednich błotników ale opryskiwacz miał jeszcze troche miejsca. Nie mniej na przyszły rok kupuję wysokie koła, mam nadzieje ze wtedy zyskam kilkanaście centymetrów

 

Belkę podnoszę na 180cm, ale miejscami to było za mało... Pryskane było Tecno ph+ Propulse + Proteus

a czy pryskanie zaraz po tym jak opadną pierwsze płatki i pójdzie też oprysk na pryszczarka to czy nie jest na niego za wcześnie? czy większego nalotu już może nie być.? P.S który oprysk w tym pryskaniu jest ważniejszy, na płatka czy pryszczarka?

pryszczarka to trzeba zapomnieć że się zniszczy bo on żeruje do 6 tygodni więc co 3 dni trzeba jeździć trzeba zniszczyć chowacza podobnika bo to on robi dziurki w łuszczynie i składa jaja po czym jego larwa zjada 1-2 ziarenka i spada z łuszczyny dopiero wtedy groźny jest pryszczarek bo przez tą zrobioną już dziurę składa jaja i później mamy to co wszyscy znają. I fakt mówi się że pryszczarek się mutuje i zaczyna wgryzać się w łuszczyny ale to znikoma ilość jak na razie jest

W takim razie kiedy najlepiej na chowacza opryskać żeby mieć jak najmniejsze szkody spowodowane owadami?

Ładnie kolego ładnie

wtedy kiedy jest trzeba obserwować według integrowanej ochrony a w praktyce razem z opryskiem na grzyba czyli od poczatku opadania płatków tak gdzieś do połowy opadania i będzie dobrze

dzięki za poradę. Ja wiem że integrowana ochrona swoje a praktyka swoje