Szafka Elektryka

Mi brakuję regałów itp żeby mieć tak wszystko poukładane

No i dobre, tak trzymać

Dajesz przykład innym jaki porządek powinien być

No wgląd do szafki ma tylko kierownik warsztatu czyli w tym wypadku Ja

Zbieranina różnych pierdół, z reguły do elektryki bo tylko Ja zajmuję się prądem w gospodarstwie.

dla porządku to trzeba jeszcze mieć skąd mebelki wyczarować, stare kuchenne szafki lub z segment od rodziny , znajomych lub spod śmietnika z miasta warto przytaszczyć bo dużo można upchnąć w takie mebelki a te szafki metalowe (BHP)to pojemne są dopiero jak użytkuje się je ustawione poziomo a nie pionowo

Kiedyś mieliśmy takich mebli pełno! teraz już prawie że nie ma.Wszystko popalone w piecu.Jeszcze muszę na warsztat jakiś regał wyspawać bo leżą części na kupie a jak się czegoś nie znajdzie to się jedzie kupuje...

Kup sobie regały składane http://allegro.pl/regal-metalowy-180x90x40-magazynowy-175kg-x-5polek-i4143101047.html obij blachą i będzie zaje******ta szafka

noo ogólnie ile by było regałów nigdy nie ma miejsca w garażu, kluczy nigdy niema ale wystarczy zrobić porządek i wszystko się znajduje ma swoje miejsce wielkie 5 :lol: B)

po co kupować gotowy regał na mebel jak można taniej zmajstrować całą szafkę

kątownik 40x40x4 na słupki , 20x20x3 na ramki wokół półek

po zespawaniu kilku identycznych ramek wspawać je lub skręcić na śruby z pionowymi kątownikami , w środek dociąć półki z płyty wiórowej, tak jak kolega Rafallll360 pisał warto obić blachą

a drzwiczki obsadzić można na zawiasach ze starych drewnianych okien

Dobrze masz, bo możesz wszystko trzymać w jednym miejscu. Ja w warsztacie trzymam tylko narzędzia do obsługi alternatorów (tam gdzie stół probierczy), a resztę muszę mieć w samochodzie, a jest tego kilka walizek.

@Elektrotechnik no ty musisz bo jak robisz u klientów to ciężko było by się pakować za każdym razem.

 

Regałów żadnych nie będziemy kupować bo mamy takie jeszcze przywiezione z DDRu(jak znajdę fotkę to wstawię)Porządne nie jakieś badziewie A na warsztat raczej wyspawam bo chcę aby był na wymiar dopasowany.Znajdę parę kątowników,zrobię na wymiar i już.

No właśnie muszę się za każdym razem pakować, bo musiałbym mieć dwa zestawy narzędzi do warsztatu i do samochodu, a tak to robię na jednym zestawie. Poza tym elektroniczny sprzęt pomiarowy i tak zabieram za każdym razem do domu, bo powinien on pracować w temperaturze 20 stopni. Inaczej trzeba go za każdym razem kalibrować. I tak ciągle muszę przerzucać wszystko między autem i warsztatem.

A jak ty robisz sam w biznesie to jeszcze ujdzie takie chodzenie ale jak ma się więcej ludzi to nie bardzo takie coś.Pojedziesz na usługę a w warsztacie nie ma czym robić.

 

Ja to sobie skompletowałem taką torbę coś w stylu teczki elektryka.Multimetr,śrubokręty izolowane,zaciskarka,ściągacz izolacji,kombinerki,lutownica i inne pierdoły znalazły tam miejsce.Ktoś potrzebuje usługę to biorę torbę i idę.