Przerobione dźwignie sprzęgła i hamulców w Ursusie C-360

Ciekawie się zapowiada 5

fajny patent 5

jak w "bolidzie" teraz będzie

Dzięki panowie

A jak taka modernizacja jest traktowana na przeglądzie?

qawsedr a jak może być traktowana ? ich nie obchodzi w jaki sposób działa tylko, że ma działać i tyle

bardzo dużo pracy włożone ale ogromna praca jeszcze czeka Cie, gratuluje pomysłu

piciaj wiem, teraz najwięcej roboty z wyposażeniem bo generalnie wszystkie funkcje ciągnika które trzeba było przerobić są już gotowe

Fajnie wygloda tylko jak cały dzionek pojeździsz to nogi zaczną boleć od sięgania hamulca i sprzęgła.

gregc330 dlaczego? własnie że teraz jest wygodniej niż orginalnie z pierwszych testów za kierownicą, moze i na zdj wydają się daleko dźwignie ale tak nie jest, jest akurat pod człowieka

będzie wygodniej , pewnie fajnie jest jak jeździ jakimś zachodnim ciągnikiem w którym jest wygodnie i z niego troche ściągnąć odłegłość siedziska od podłogi odległosc koła kieronicy od podłogi kierownicy od siedziska , pochylenie koła kierownicy, odłegłość pedałow od podłogi, rozmieszczenie dźwigni etc... ja tak zrobiłem jak robiłem ładowarke. mówie że dużo pracy bo teraz porządnie obspawać wstawić blaszki w rame kabiny pod usz czelki do szyb na przykład . a pedał sprzęgła zepniesz z dzwignia linką boudena , znaczy tą ruchomą w pancerzu pewnie, od podnośnika też chyba troche wyżej dasz dźwignie co

piciaj według mnie komfort znacznie się podniesie, jak teraz siądę za kierownicą to jest wygodniej z pedałami itd. a przy okazji trochę ciszej bedzie, co do podnośnika to bez linek się obejdzie, jest inny plan, a sprzęgło hydrauliczne pewnie