Skocz do zawartości

Nutria



Z hodowli mojego taty :)
Z pierwszych wykotów w tym roku od dwóch samic nie ma ani jednego młodego :( U jednej urodziły się wszystkie martwe a u tej samiczki na zdjęciu młode zagryzł szczur, który okocił się dzień-dwa wcześniej w stajni pod dylami. Czekamy jeszcze na wykot dwóch samic. W ciągu miesiąca ubito 3 szczury a 3 utopiły się w gnojówce. Znacie jakiś dobry sposób na szczury, coś naturalnego? Podobno perliczki odstraszają szczury.




Rekomendowane komentarze

Jedynie trutki ale nie dają 100% rezultatu. Ja miałem szczury na granicy z sąsiada płotem,siedziały u niego w ziemi pod stertą drzewa. Trułem peletem, tymi otrębami oraz płynem. Efekt jakiś był ale nie zadawalający. Wreszcie kupiłem świece dymne na krety i podałem do istniejących otworów, póki co nie zauważyłem nowych wyjść myślę,że się udało. Zaznaczam że ja wszystko stosowałem na zewnątrz zabezpieczone przed dostępem psa, kota oraz ptaków. Nie odważył bym się zastosować świecy w budynku.

@wentyl14

Hodowla mojego taty. Dwa lata temu tato wrócił po 15 latach przerwy od hodowli. Dawniej się opłacało sprzedawać skóry z nutrii ale teraz wiadomo... nic się nie opłaca :D Hodujemy tylko na mięso i jak są ładne skórki to zbieramy aby potem sprzedać, zawsze będzie jakieś pare groszy. Karmimy je świeżą zielonką jak oczywiście jest, gotowane/parowane ziemniaki, buraki (pastewne i cukrowe), czasem marchew, suchy chleb, siano. Wszystko zależy co jest na stanie, bo nic nie kupujemy tylko mamy z własnych zbiorów, jedynie w tym roku wujek załatwił nam pół tony buraków cukrowych to skarmiliśmy przez zimę i większą połowę rozdaliśmy bo już gniły.

Zapomniałbym dopisać że chów jest dosyć długi. Samica może okocić się dwa razy w ciągu roku ale u nas zakacamy tylko raz do roku. Potem trzyma młode jak się nie mylę to 4-5 miesięcy. Nutrie są odporniejsze od króli, bardzo rzadko zdychają (posiadam króliki to mogę porównać z królikami, w ciągu roku mojej hodowli zdechło 8 sztuk a u nutrii tylko jedna sztuka, prawdopodobnie przez buraka pastewnego). Młode nutrii kocą się sprawne do życia, nie tak jak króliki że dopiero po iluś tam tygodniach są w pełni sprawne. Mógłbym pisać i pisać ale już mnie palce bolą :D

 

@kryssr

Mamy około 20 metrów drzewa na podwórku i prawdopodobnie pod nim siedzą ale na razie cicho.

 

@Pawel1990

Ostatnio przywiózł nam znajomy taką ale jak na razie cisza, nic się nie złapało ani nic nie lata.

 

@pedro2 @Piotrek14

Mamy dwa koty, rozpieszczone przez babcie i myszy lata pod dostatkiem. W tamtym roku jakiś kot złapał szczura i przywlókł pod drzwi wejściowe. Prawdopodobnie to była matka tej plagi co się panoszyła.

 

@szpymar

Spróbuję z tymi świecami jak znajdę jakieś dziury pod drewnem. Chyba że już cicho będzie.

 

@grzesiek21491

Zdjęcia nutrii będą, o to się nie martwcie :D O hodowcach to ci zbytnio nie powiem ale ja kupiłem w Bratkówce od starszego pana za pół darmo bo likwidował hodowle. A w Rzeszowie jest Pan posiadający "ferme" reprodukcyjną u którego kupiłem samca w zeszłym roku. Wybieram się pod koniec czerwca do Boguchwały na targi to może tam będzie bo mam zamiar kupić kolejnego samca u niego.

 

@ChudyxD

Tak trzeba będzie zrobić :D

Co do maści na szczury to łapiesz szczura, smarujesz go maścią po brzuchu. Szczur to wdycha i po trzech dniach zdycha.

Tak na poważnie u nas stosuje się płyn na szczury "TOXAN". Przez kilka dni 2-3 ustawia się w miejscach ich żerowania, kryjówek, ścieżek np. stare talerze, pokrywki itp. i układa się na nim np. kromki chleba, kawałek bułki.

W ten sposób dokarmia się je i przyzwyczaja, że mogą liczyć na łatwe pożywienie i zdobywa się ich zaufanie. Po tych 2-3 dniach polewa się kromkę chleba tym płynem TOXAN i ustawia się w tym samym miejscu. Szczury przyzwyczaiły się do dokarmiania, że nie rozpoznają tego, że coś jest nie tak. Środek ten działa w ten sposób, że podrażnia ich układ pokarmowy, co za tym idzie zdychają. Najlepszą zaletą środka jest, że jest on stosunkowo tani, a co najważniejsze pozostałe szczury nie kojarzą faktu, śmierci szczura ze spożywaniem zatrutego chleba.


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v