John Deere 6120

pewno sam nie wyjechał??

co mnie denerwuję w ciagnikach z rewersem, to to , że nie mozna go "zerwać" z miejsca aby go rozbujać w koleinach jak się zakopie... co jest na przykład mozliwe w 1224... przód tył i tak pare razy i wyjdzie...

Masz racje tego własnie brakuje ... <_< tylko te ryszenia sa delikatne :mellow: Jak sie jelonek spisuje? Jaki przebieg i rocznik?

nie rozumiem jak to sie nie da ;/ przelaczasz rewers przod tyl ale ruszasz ze sprzegla i bujasz jak se chcesz cos slabe z was fachowcy ;p

pewno sam nie wyjechał??

co mnie denerwuję w ciagnikach z rewersem, to to , że nie mozna go "zerwać" z miejsca aby go rozbujać w koleinach jak się zakopie... co jest na przykład mozliwe w 1224... przód tył i tak pare razy i wyjdzie...

wyjść to może co najwyżej głupota, można spokojnie zerwać, a w zasadzie można to robić płynniej niż grzebiąc biegów 'między jajami' ale co ci da zerwanie jak ciągnik praktycznie na osiach posadzony? a i rozbujać to sobie możesz osobówkę na zaśnieżonym parkingu a nie kilku tonowy ciągnik ze sporą masą z tyłu..

@tome11, rozbujać możesz też sobie huśtawkę...

 

@zyz1o, można i tak, ale nawet przy użyciu sprzęgła to i tak ciagnik stanie w miejscu... i chcąc rozbujać ciągnik nie można nim się zatrzymywać... sam podczas odśnieżania powiesiłem JD a to tylko dla tego ,że nie mozna było nim zerwać się z miejsca do przodu , do tyłu aby po prostu zrobić sobie rozpędu w koleinach chociaz 1 m... ale koła ruszały bez szarpnięcia i wyslizgiwały pod soba śnieg... w sezonie tez nie raz posadziliśmy JD , a to ja lub sąsiad... oczywiście takie manewry są możliwe jak jeszcze ciągnik nie posadził na osiach... teraz jak JD staje w miejscu i podejmuje się 2-3 próby wycofania i jak to nie skutkuje to dzwoni się po pomoc i delikatnie szarpnąć i wtedy idzie... Natomiast nie raz miałem "pod bramkową " sytuacje w 1224 , ale to jak ciągnik nie siedział na osiach to pare razy przód tył i poszedł grunt aby mieć rozpęd w koleinach chociasz pół metra...

Nie wiem jak jest w Jelonkach, ale w MF-ach jest takie ,,pokrętełko" do ustawiania czułości rewersu, jak ustawię na +10 to mało głowy nie urywa przy ruszaniu, I w takich sytuacjach jest idealne takie rozwiązanie, bo aby przekładasz rewers przód-tył i trzymasz się dobrze siedzenia żeby Cię nie wyrwało .....

John Deere pracuje raczej bez większych zastrzeżeń, ma już ponad 10 lat więc nie jest taki młody . Ruszanie może być agresywne pod warunkiem że puszczamy pedał sprzęgła a nie rewers. W tym wypadku i tak nic nie pomogło poniważ ciągnik sie zawiesił

no jak zawieszony, to nic nie pomoże... tylko dobra lina i ciągnik...