Skocz do zawartości

Autosan D-47



Dziadek "chytrusek" ...




Rekomendowane komentarze

Ruszył zdumiewająco łatwo :) (nabite powietrza jak widać w opony jest dobrze) .

 

"chytrusek" nie tylko przez to co na zdjęciu , ale też miał do mnie i @ursusc3603p pretensję ,że żużel ładujemy (ręcznie ! ) a nie czekamy w kolejce na załadunek mechaniczny (koniec końców sam wziął się za łopatę ) nie dał ruszyć "bo ten żużel będzie dla mnie ładowany (leży do dziś) .

 

Miał w t-25 instalację pneumatyczną .

Sytuacja była taka ,że kolejka po żużel była około 20 osób w tym 6 tirów typu "patelnia" , starczyło tylko połowie reszta się po rozjeżdżała do domu . Żużlu miało się naprodukować do godziny 13 2 przyczepy , jedna dla tego pana a druga dla następnego z kolejki + liczyliśmy na to ,że coś naskrobie fadromą z placu .

Ten pan ze zdjęcia czekał "aż się naprodukuje" a później nie było kierowcy fadromy i był zmuszony dalej czekać .

 

Wyszło tak ,że wszyscy zrezygnowali , został ten pan Ja i @ursusc3603p , żal mi było wracać do domu z niczym więc zamiast stać i czekać na cud wjechałem na plac i zacząłem ładować szuflą (bo fadromą nie mógł tego zebrać bo miał taki od górny zakaz [pod spodem płyty które mógłby uszkodzić] , a przeciwko załadowaniu ręcznie nikt oprócz tego pana z t-25 nie miał) Adrian (ursusc3603p) poszedł w moje ślady .

 

Po około 2-3 godzinach mieliśmy już załadowane po przyczepie żużlu (ręcznie) z placu , bo z pod ścian "silosu" żużel "zaklepał " sobie pan ze zdjęcia , sam po około 2 godzinach zwątpił i zaczął też ładować :D

Później przyjechał pan kierowca fadromy , załadował to co na zdjęciu do pełna , załadował do pełna Adrianowi i drugą przyczepę mi i na tym się zakończyła żużlowa przygoda :lol:

 

... za załadowany ręcznie żużel nie zapłaciliśmy , dzięki dobrej woli operatora koparki :)

 

@damianbdzr - już nikogo nie wpuszczamy do kolejki :P :lol: - oczywiście żartuję :) Wcześniej po 2 zł , teraz po 5.10 zł za tonę , ale są duże braki tego towaru i już mi się nie chce trochę "polować" na to ...

Jak byłem w delegacji w Rokicie w Brzegu Dolnym to po 1 zł za tonę wołali tyle że ja mam ponad 300km w jedną stronę :)

Co do Władka to jak nie ma po drodze górek to spokojnie sobie poradzi. Swoim ponad 6 ton zboża ciągnąłem na ruskiej przyczepie ale byle góreczka i redukcja.

Nawet jakby trzeba było na 1 zredukować to przecież powinien to znieść dobrze bo nieraz w polu w głębokiej orce dwójki brakowało i jakoś silnik się nie rozleciał.

Gorzej jak jest z górki i nie ma czym hamować :P


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v