Farmtrac 555

Z dwoma nie poszedł?!

Co miałeś na tych przyczepach że miał ciężko?

Coś ty tarmosił że niebieski nie dawał rady?

to lie miałeś ton na obu że niedał rady bo mój perkins z dwoma jakoś szedł niedał sobie jednej odczepić 5 za fotkę i za famtraka

Bywa Przynajmniej się przejechałeś dwa razy

o którą porę byłeś, bo rano około 7.20 szedłem do szkoły to ładna kolejka już była?

Nie masz w Farmtraku obciążników na przodzie ? Kiedy myślisz ruszać w pole ?

to co ty tam na tych przyczepach miałeś ja swoim escortem 450 ciągnąłem 12 ton i jakoś dawał rade ale do 2 schodziłem ale dawał rade ale czasem obroty wchodziły do 2500

Konkretny zestaw

Żużel ...

....z tej drugiej przyczepy to aż woda ciekła a resory tak się wyprostowały ,że chlapaki były 5 cm nad ziemią Nie wiem ile było ton , bo to nie ważone tylko "na oko" sypią .

 

Byłem jakoś koło 9-10 i przede mną był tylko jeden pan c-360 z przyczepą , a żużlu zostało tylko resztki .

Po załadowaniu na żużlowej nawierzchni musiałem wspomagać się belką żeby ruszyć z miejsca tym zestawem Później dopompowałem powietrza w ruskiej bo opony bardzo się ugieły i już można było jakoś ruszyć bez belki .

Pod tą małą górkę (ursusc3603p) od budynków do bramy schodziłem do 3 polowej a za mną zostały dwa czarne ślady po tylnych oponach , więc biorąc pod uwagę znane mi górki na trasie do domu dałem sobie spokój i zostawiłem jedną przyczepę .

 

Z jedną już się w miarę jechało , najwyżej redukowałem pod górki na 3 szosową (prędkość taka jak w 3512 4 szosowa) w godzinę pokonałem te ~20 kilometrów z ładunkiem , na pusto 40 minut więc myślę że ok.

 

Jeśli za tydzień będzie taka możliwość to dla porównania pojadę 3512 i też pojedynczo przyciągnę , albo przepalę c-385 i ani myślę wtedy odczepiać drugiej przyczepy

 

 

@krzysiekc3603p , sam jestem ciekaw co by na to powiedział perkins Bierz 2 przyczepy i za tydzień jedziemy razem

Ja jak brałem to był w miare suchy, ale mojego zestawu niema nawet co porównywać do tego.

Jak seniora przekonam to może i z wami się wybiorę za tydzień.

 

To przekonuj Zawsze to milej podróżować w większym gronie A jakby tak Krzysiek pojechał to dopiero byłaby akcja B) Ale tym razem to trzeba startować o 6 rano , bo po 9 to już tylko resztki (temu przede mną załadował z żużlem oponę , a mi sporo cegieł , drewna )

 

Dziś drugim razem gonił mnie Belarus 820 z dwoma przyczepami 4,5t na jednej żużel na drugiej drewno , ale nie dogonił , mimo ciężaru odskoczyłem od niego na jakieś 500metrów (jeszcze na tych fajnych szosach przy lotnisku) .

 

 

... najśmieszniejsze były reakcje ludzi stojących przy drodze jak pokonywałem górki

Ja to załatwiam sobie płyty chodnikowe

Ten żużel to na utwardzenie podwórka dajesz ?

a tym belarusem nie jechał czasem taki starszy pan około 55 lat z wonsami, i może skręcił przy kapliczce na las?, albo drugi taki około 40lat poleciał na łuszczów?

Teraz żużel to towar deficytowy, pierw normalnie jechałeś, brałeś ile ci się podobało, a teraz sam widziałeś co porobili.

Którędy jechałeś przez zakład?

Pawle w takich sytuacjach to by sie 4X4 przydał.?

 

5/5

U mnie też kiedyś się przywiozło trochę płytek , ale starczyło tylko na wyłożenie kilku chodników .

 

Żużel na utwardzenie dróg , tu gdzie mieszkam wystarczyła przyczepa ale na drugie gospodarstwo potrzebuję dużo więcej , bo nigdy tam nie była droga utwardzana a ma około 50-70 metrów długości .

 

Belarusem pocisnął tak jak mówisz w stronę lasu , było tam kilka osób , wycinali w tym parku obok elektrociepłowni jakieś drzewa , gałęzie .

 

Tak Adamie w sytuacji ruszenia zestawem na "niepewnym" gruncie bez wątpienia przedni napęd by pomógł o ile by dociążyć przód ( tak jak dziś to po raz drugi w jego karierze przód przy ruszaniu unosił się ).

to pewnie był mój wujek krzysiek, belarus z turem?

Ładna maszyna 5

Ładnie Ile on ma kucy ?

ładny zestaw, obie przyczepy masz zarejestrowane? mój tata kiedyś mi opowiadał że jak pracował w SKR to co dziennie jeździł 60-tką z dwoma przyczepami ze żwirem po 30, 40km w jedną , mówi ze ładnie dostawał po garach, raz jak wjechał na wage to facet sie zdziwił że taki traktorek tyle uciągnął

A masz wposiadaniu jeszcze jakąś przyczepe czy tylko te ?

 

Kiedy planujesz ruszać w pole ?

Sztywna jest legalnie zarejestrowana , posiada przegląd , jest ubezpieczona i sprawna A ruska nigdy nie była rejestrowana ...

 

Mam jeszcze d-732 w pięknym oryginalnym stanie

A masz na ruskiej jakąś rejestrację ? Która wedługo Ciebie jest najlepsza ?

Mam , przekładam z "legalnej" przyczepy

 

Najlżej "idzie" i najpojemniejsza jest sztywna , ale nie ma wywrotu i powoli trzeba myśleć nad łataniem bort i podłogi .

 

W najlepszym stanie jest d-732 ale na niskich kołach ciężko się ją ciąga .

 

Ruska jest w miarę ok. ale rama już wygięta , borty również - konstrukcja przemyślana ale materiały słabe .