Przeniesiony filtr powietrza w C-360

Wedłóg mnie w tym miejscu raz że będzie przeszkadzał dwa będzie ciagnął jeszcze więcej kurzy niż tam gdzie był

prawie jak w trzydziestej ale teraz rozrusznika nie założysz

filtr czysci sie szybko wiec nie ma problemu do obaw. w tym miejscu w niczym mi nie przeszkadza własnie, a rozrusznik tak sie zlozylo akurat ze musialem wyjac po tej przerobce i nie ma problemu z wyjeciem bo jest duza przerwa na fotce tylko sie tak wydaje ze malo miejsca tam jest

i po co taka przeróbka ? Żeby zaoszczędzić 2 minuty czasu ?

W tym miejscu ładniej by się prezentował filtr od c-330 tylko ciekawe czy by taki filtr nie zmulił silnika c-360?

zmuli, zmuli , w trzydziestej mniejsze przekroje tych rur od powietrza , cyklon mniejszy i wydajność filtrowania olejem niższa ale można spróbować pokombinować bo różnice są tylko w odległości między zapłonami w 60 co pół obrotu a ciapek pół i półtorej obrotu

TheMariko12 2 minuty zajmuje Ci zdjeice filtra ? brawo ładny czas chyba nigdy Ci nie dorownam

prorok zakładalem filtr od 330 ale na tamtym bardzo dymi na czarna za malo powietrza jest na nim

Moim zdaniem bezsensowna przeróbka i jeszcze szpeci wygląd ciągnika .

nie przeszkadza mi to zbytnio, pomaluje sie i bedzie dobrze, a choidzlo zeby był dobry dostep do chłodnicy

Chodzi o to, że i tak prędzej czy później ten filtr uszkodzisz, bo gdyby to było dobre miejsce to nawet sami konstruktorzy umiejscowili by tam ten filtr, a po drugie raczej na pewno, będziesz go dużo częściej czyścić jak i chłodnicę

jesli już , to zamontował bym filtr od zetora 72xx lub 914, i cyklon przeniósł jak najwyżej... bo w tym typie filtra cyklon sie nie oddziela od reszty filtra...

no moim zdaniem też niepotrzebna przeróbka .... tak jak ktoś pisał zdjęcia filtra to 2min tam są tylko 4 śrubeczki i opaska do zdjęcia także może nie 2min a z 5 maxymalnie i gotowe. A jak już tu go założyłeś to tak jak pisze FINN załóż od jakiegoś innego ciągnika.

TheMariko12 niby czym mam go uszkodzic nie wystaje za obrys kabiny wiec o nic nim nie zaczepie, a filtra nie czysciłem 2 lata i po takim okresie uzytkowania wcale niebył az tak tragicznie brudny wiec raz na rok sie przeczysci i bedzie dobrze. konstruktorzy umiejscowili go tam bo zerrzneli zywcem jego umiejscowiecnie z zetora wiec na to akurta nie ma co zwracac uwagi, a poza tym w 330 filtr jest umiejscowiony podobnie i jakos nikt nie uszkadza ich ,a chłodnice czemu mam niby czeciej czyscic ? niby temu ma sie czeciej brudzic ze filtr juz jej nie zasłania ? z tym akurat nie trafiłes.

FINN dzieki za rade moze za jakis czes przerobie to ale raczej nie bedzie potrzeby znajomy ma tak juz ze 4 lata i jest wszytko ok

BomV niby po co mam zakałdac od innego ciagnika jak ten jest dobry i dobrze spelnia swoje zadanie

dlaczego ludziom się to nie podoba??

przecież teraz jest lepszy dostęp i szybsza obsługa filtra. może odkręcenie 4 śrubek to nie jest straszna praca ale jednak trzeba się do tego przybrać a tu w każdej chwili filtr jest pod ręką, chłodnica nie jest niczym zasłonięta.

inna sprawa to jak go można do jasnej chole.... uszkodzić. przecież nie wystaje on za obrys ciągnika i nikt nie zawraca 5cm od drzewa czy jakiegoś słupa albo nie pcha na gałęzie bo nie tylko filtr by ucierpiał ale i kierowca.

ale cyklon to mógłby być wyżej

dzieki chociaz jeden pozytywny komentarz no mogłby byc ale gdybym dal wyzej to znowu maska przy otwieraniu haczyła by o niego wiec troche nie bardzo była mozliwosc.

Ja w swoich ciągnikach chętnie przeniósłbym zasys powietrza na słupek kabiny bo po dniu pracy z filtra można wytrzepać z pół szklanki pyłu

to musisz cos pomyslec w takim razie nad przeniesieniem gdzies wyzej.

Trzeba coś wykombinowac ale jakoś do tego serca nie mam. Narazie realizuje inne pomysły

Według mnie niepotrzebnie przenosić filtr... Zacznie padać deszcz i wody naleci... za duży poziom oleju będzie i zacznie zaciągać do silnika. Poza tym błoto i inne rzeczy... Rozumie może robić przy opryskiwaczu-trudny dostęp do chłodnicy... ale teraz też filtr po każdej akcji będzie do czyszczenia- Po za tym jest wszystko git.

Ja swój właśnie wymieniłem po roztopach, bo już się przetarł na złączeniu gdzie się olej wlewa dzięki czemu go wydmuchiwało i cały zaczep miałem zaoliwiony.

To co napisałem jest to moje zdanie na ten temat.

Oczywiście za wykonanie daję pińć.

dzieki jesli podniesie sie poziom oleju to przerobie ten daszek na w atkim stylu jak w 330 i bedzie okey ale nie powinno byc problemu bo od góry dalem uszczxelke pod motylek a tymi siatkami nie powinno leciec

Ale głupoty piszecie żeby silnik zassał olej z tego filtra musiał by leżeć na boku albo jakiś cymbał nalał by tam ze 20 litrów= raczej się nie da.

jedyne w czym by przeszkadzał umiejscowienie filtra to montaż tura. o czym nikt nie wspomniał. Tylko jakieś pierdoły chłopak chciał to przeniósł skoro mu pasuje to git.

Jestem z tobą w pełni w zgodzie... Nie mam nic przeciwko... Ja tylko napisałem to co myślę

Racja aby do tego filtra dostała się woda to musi być lana na niego z węża, lecz zawsze jest jakiś minus, jak nie tu to tam.

ja mam w tym miejscu w 40 zamontowany już ładnych parę lat i nic złego się nie dzieje tylko u mnie jest jeszcze starego typu i góra się zdejmuje więc zamontowałem cyklon od belarusa bo orginalny pordzewiał

tura mam na 328 wiec i raczej nei zanosi sie aby był on jeszcze na 360 jak juz cos to moze keidys w przyszlosci na jakims nowszym ciagniku ale na 360 nie bedzie.

mog;li byscie powiedziec mi która czesc filtera to ten cykyklon bo ja jakos nie za bardzo wiem.

Witam.Ja tak zrobiłem pięć lat temu,w c-360 3p i założyłem filtr z c-330.Przed zmianą pytałem kilku mechaników ,każdy twierdził że filtr zda egzamin.Plusy to;lepszy dostęp do oczyszczenia filtra i chłodnicy.