Skocz do zawartości

Ursus C-360 3P i Biardzki



A po Maturze, zaplanowałem mu małe malowanko.


Rekomendowane komentarze

Dzięki za opinie.

 

Planuję w ogóle kabinę z błotnikami nowe założyć, błotniki już są strasznie skorodowane, i kabina też mi się nie podoba.

On już był malowany, z 15 lat temu, napisy tata sam malował, dlatego wyglądają inaczej, maska wygląda ładnie ale ogólnie jest już poobijany.

Coś pomalować muszę :P W planach mam też rozrzutnik obornika, przymierzałem się w tym roku już do niego, ale nie wyszło. Tego chciałem wypiaskować i pomalować w miarę porządnie, a do sprzedania to on na pewno nie będzie, prędzej ten drugi i jego też by można było pomalować, jak mi dobrze pójdzie z tym to i tamtego pryśniemy :)

 

Z Biardzkim radzi sobie bardzo dobrze, w tym roku było ekstremalnie mokro, praktycznie ciągle w błocie, i udało się bez wpadki. Pojemność 1500l + 10% na pianę czyli tak 1650l lekko wchodzi, a nawet 1700l chyba miałem już, i jeszcze zbiornik do płukania 150l

Ten jest od nowości, ma przepracowane ponad 8100 mtg i na razie w silniku nic nie było robione, a ciągle ma siłę i nie bierze ani grama oleju. Drugi też jest z 1986r, ale u nas jest od 1994, ma zrobione ponad 10300 mtg i w styczniu miał remont. I na sprzedaż tego tata absolutnie się nie zgodzi, bo to jest jego pierwszy ciągnik, i właściwie ja też mam do niego ogromny sentyment z tego właśnie powodu.

Co do kabiny to dla mnie jest ona bardzo nie wygodna, no ale to się okaże dopiero za pół roku, czy zostanie ta czy będzie nowa, błotniki raczej muszą być nowe, bo tutaj już nie będzie co malować, szczególnie z tyłu i na dole.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v