Słoma

U nas też tak robią 5/5

I to chyba najlepszy sposób jest

Co ze spodem ???

I jak to się ma gdy zaczynasz zabierać słomę ,przestawiasz belki to zn. wybierasz tylko te z dołu czy na nowo nakrywasz???

Zazwyczaj jak potrzeba słomy to od razu 3 belki przewożę pod dach i problemu nie ma ale jak trzech nie przewiozę to zostawiam to z folią lub przekręcam żeby leżała poziomo. Ja jeszcze zazwyczaj na górę daję belkę 130cm a pod nią 120 wtedy mam pewność że jak z foli będzie kapać to nie na bele poniżej .I jeszcze staram się je stawiać jak najluźniej żeby nie zamiekały jedna od drugiej

Kiszonkę też widzę ochraniasz przed ptakami ?

Bardziej kotami ;[ Już nie mam sił na nie

tez mam problem z kotami stosowalem odstraszacze nawet zastosowalem drastyczna metode obciecia paznokci ale to nic nie dalo,zostal jeszcze pastuch

Za drogi interes te belki żeby koty je dziurawiły

Ładna stertka i najtańszy i skuteczny sposób na sucha słome :rolleyes:

Gówniana robota z takim układaniem. My daliśmy jeszcze na to plandekę na górę i co z tego jak zaciąga od dołu. A jak jest jakaś nieszczelność to całe 4 baloty z góry na dół są zalane i na gnój się nadają i co jeszcze. Dużo czasu idzie na układanie pionowo. Najlepiej poziomo i w stożek.

na koty jeden sposób, pozbyć się myszy na pewno między belami robią sobie gniazda jak na zimę z pola schodzą. Ja od kilku lat stawiam sianokiszonkę na 3 warstwy (jak mokre to 2) i nie ma dostępu słońca i inie ma roślin i nie masz myszy bo goła ziemia pod belami. jak się stawia na jakąś starą łąkę to pod belą są same tunele i dziury. Koty jeszcze lubią się wylegiwać na tych belach i w tedy chyba tylko oddanie kotka w dobre ręce zostaje.