Ursus 3512 + LFMR Agromet Z-224

Tak to już jest nadchodzi zima czas wspomnień

Ja już miałem czasem dość operowania turem (Najgorzej przy sianokiszonce). A co mówić przy kostkach Potem jak wsiadłem do samochodu to mało dźwigni od biegów nie wyrwałem bo do c330 przyzwyczajony 5/5

Piękny ten twój 3512 Jak od razu na przyczepę to chyba pół biedy.

Nie wiem jaku was, ale u mnie ładowanie, układnie ok, ale rozładunek to najgorsze piekło

U mnie z rozładunkiem najdłużej schodzi

 

Żeby tak mieć 2 zestawy (4 przyczepy) , plus co najmniej 4 osoby z pojęciem to szło by to sprawnie a tak we dwóch to powoli idzie

 

Ursus w tym roku przy prasie nabił około 85 mth (od czerwca do września praktycznie nie był odczepiany od prasy ).

Niestety ale z roku na rok coraz więcej obić , otarć , i farba schodzi z przednich felg ... Ale co ważne utrzymany w miarę w oryginale i tego się trzymam

 

Ja tak samo jak jest czas prac na ciągnikach i samochodem kilka dni się nie jeździ to później jakoś dziko

 

Zapierdziela ten czas ... zaraz zima , nowy rok i ...

 

... i od nowa :rolleyes:

To tak z większością prac jest, przyjedzie sezon to wszystko na szybkiego trzeba robić, człowiek zalatany nieraz przeklina na to wszystko a później się tęskni bo już po wszystkim.

Teraz jeszcze czeka zimowa orka i po zabawie aż do wiosny.

Podobnie jest jak kilka dni ciągnikiem sie nie jeździ, nieraz wsiadam do ciągnika i chce zapinać pasy

Kostki wychodziły oryginalnie w takich barwach?

Ja akurat sie ciesze, ze zima bo bd czas na spokojnie wyremontowac 3p

 

Tyle co w lato naprzeklinalem na ciagnik przechodzi pojecie, najgorzej jak padla uszczelka pod glowica - 1h20min roboty ale nerwow straconych co niemiara.

 

Za zdjecie obowiazkowo 5

Do czego ten sznureczek przy dźwigni od bębna/podbieraka?

Ta kabina to koja,pasowała by też na 30 raczej? Marzy mi się tak na moją M-kę

Bardzo ładny zestaw taki typowy na Polskie pola

O taką samą prasę ma sasiąd w takiej barwie Mój case nie był odczepiany od prasy od maja aż pod koniec sierpnia

Mam taką kabinę na 30 i trzeba było ją przerabiać,kostki to chyba ze 4 lata w ręku nie miałem.5

Tak , te prasy w roku 1986 wychodziły w takim kolorze , znalazłem również egzemplarz z 1987 roku w tym kolorze

 

 

Tak się planuje na zimę to to to tamto a jak przyjdzie co do czego to do nowego roku się człowiek wyrobi z remontami itp. a później znów nuda

 

Ten sznur jest do dzwigni od rozkładania dyszla (nawiasem mówiąc niezbyt płynnie się rozkłada akurat ten egzemplarz mimo czyszczenia i smarowania mechanizmu ) , w czerwonej z-224 kupiłem dwa nowe sznury jeden do dyszla drugi do podbieracza (w niej pięknie to chodziło mimo wieku) , rano założyłem a po południu przyjechał Ukrainiec i pojechała w świat ... Tak samo kulki nowiutkie założyłem ( mówi się trudno , za to jakiś Ukrainiec będzie myślał ,że w Polsce to dbają o sprzęt , o ile w transporcie nie zginą te elementy )

To jest POM Zamość , nie Koja Koja ma światła przednie na wysięgnikach i inne szyby w drzwiach

 

Jednym ten kolor się podoba innym nie , moim zdaniem w połączeniu z jasnymi felgami wygląda dość elegancko

 

Ja w zasadzie tylko układam przy sprzątaniu kostki , do obrządku się nie dotykam ...

wspomnienia wracają jak patrzę na kostkę....