Dziwne ślady w zbożu

Jeżeli to jes widok poprzek do przejazdu to nie sieje siewnik przeskakuje gdzieś łańcuch na zębatce albo jakieś tryba i poprostu kólka wysiewające sie zatrzymują na chwilke czym to jest siane?

Tak to widok w poprzek. Siane poznaniakiem 6. Łańcuch chyba nie, bo jest dosyć napięty. Patrzyłem u sąsiada (ma taki sam siewnik) to u niego łańcuch jest jeszcze luźniejszy a zębatki mają owiele wiekszy luz niż u mnie i jego sieje idealnie. Jak robiliśmy próbe na podwórzu to zboże leży normalnie za redlicami.

Może to wina mieszadła ?

Mieszadło? Ono chyba tylko miesza... Ale też patrzeliśmy na to i kręci się normalnie.

a może to efekt ubitej ziemi od kół ? Albo masz za mały docisk redlic i w miejscu bardziej ubitym za kołami ziarno pozostaje na wierzchu i nie schodzi wszystko.

Lub w miejscach przejazdów wschody są wolniejsze bo ziemia jest bardziej ubita ?

Wydaje mi się że przyczyną tego jest moje ostatnie zdanie

Też myślałem o tej ubitej ziemi ale od kilku lat nie bronuje w poprzek pola tylko wzdłuż. To właśnie nie są wolniejsze wschody bo w tych miejscach zboże jest poprostu rzadziej posiane. Rozgarniałem glebe i ziarna tam nie ma, jest tylko gdzie niegdzie. Jeden gościu też mowil że to ziemia na mokro zajeżdżona i tam zboże nie wschodzi ale to nie możliwe bo jakby to nawet byly ślady od bronowania w poprzek to by nie byłu tych ścieżek od jednego brzegu pola do drugiego bo przecież gdzieś na polu trzeba zwrócić z bronami... Docisk był normalnie ustawiony tak jak zawsze było (kiedy było dobrze posiane). Rozważam różne możliwości i dobrze, że mi podpowiadacie może w końcu dojdziemy do tego w czym tkwi problem...

Może za szybko jeżdzisz

Tam w oddali za tym rzepakiem widać to samo

Zaszybko chyba nie. Ojciec tym zestawem (ursus c 330+poznaniak) sieje od 17 lat i zawsze bylo dobrze... Tak za rzepakiem jest pszenżyto i ta sama sytuacja. Ale czemu w rzepaku nie ma? Przecież tym samym zestawem siane... Na tym polu co widać rzepak, przedplonem była pszenica i w niej też te pasy były. Od jeżdżenia w poprzek? Dawno nie jeżdżone i tak krzywo by było?

To bardzo ciekawe, ślady są bardzo regularne, ale skoro twierdzisz że nasion w tych miejscach nie ma to musi być wina siewnika, posprawdzaj dokładnie mechanizm przekładni i kołeczki w kółkach wysiewających, one często się wyłamują. Najlepiej było by skontrolować siewnik przy pracy, iść za nim lub siedzieć na nim i obserwować.

na 100 % przekładnia już się psuje, musisz naprawić lub wymienić, przepuszcza w przekładni i wałek się zatrzymuje. widziałem już takie coś u dwóch gości, i to w poznaniakach

jak masz utwarodzone podwórko, żużel, czy coś, to przejdz po podwórku z taką sama prędkością jak na polu i zobaczysz co się dzieje czy tez takie pasy bez ziarna są.

przypomniałem sobie, u mnie pasy to były odciśnięte opony przy przejazdach lekkim agregatem uprawowym

Dokładnie u mnie kiedyś było tak samo jak ojciec robił starodawnymi metodami, te ślady są po kołach, bronowane było pewnie lub uprawiane w poprzek pola. Jak jest ciężki wał lub byle jaki cięższy wał lub podwójny strunowy tego efektu nie ma.

gdyby to było po kołach to by musiał ślad przy śladzie jeździć, nawet bronując to byłoby szerzej, wymień przekładnie i będzie ok

Sprawdzałem łańcuch, rolki wysiewające, kołeczki, zasówki, denka, mieszadło, koła zębate, docisk pozostaje tylko skrzynia bo do niej jeszcze nie zaglądałem... pawelel98 pisze, że widziałeś już takie coś jak to się objawiało u nich na polu? Jak kręce kołem czy korbą (jak bym robił próbę kręconą) to wszystko chodzi normalnie tylko coś trzeszcczy w pewnym momęcie tak jakby wałek z rolkami w tej plastikowej tulejce. Na podwórku już robilem przejazd kontrolny i nasiona normalnie leżały równomiernie w rzędach.

to podobnie wyglądało, a z każdym razem gorzej będzie, wiem co pisze raz swego wyrobionego poznaniaka dla gościa sprzedałem i po roku musiał wymienić, i u sąszada chyba w 5 letnim poznaniaku też to było jak spieprzył 15 ha rzepaku to się wk..... i wymienił i ok.

http://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/383450-rzepak-ozimy-rohan-f1-26082012/

tak bylo u mnie rok temu w rzepaku - uprawiane po skosie, koła 520/70/r38, agregat 5,1m z lekkim pojedynczym wałem strunowym

ale na tym zdjęciu ewidentnie koleiny widać , tu tego nie ma

To musze zobaczyć do tej skrzyni, a najlepiej nowej poszukać. Sąsiad mówił, że w przyszłym roku mi pożyczy swój siewnik i zasieje nim kawełk do sprawdzenia czy to napewno od siewnika, ale i tak coś będe próbował naprawić w moim. Nie mogą to być ślady od poprzecznej uprawy bo takiej nie było...

ta przekładnia cała 1000 zł kosztuje do poznaniaka, a nic tam nie naprawisz bo tam plastikowe sówki są, nie eksperymentuj wymień przekładnie i będzie ok. o ile jest to przekładnia bezstopniowa bo jak na tryby to też coś tam przepuszcza

No to jest przekładnia olejowa, zaplombowana i nie wiem co może być w środku. Dzięki, chciaż bede już się orientował ile to kosztuje.

raczej nie przekładnia, miałbyś przecież szachownice a ty masz w poprzek ciagły ślad to coś nie halo.

Te puste miejsca nietrafiają równo na siebie, są lekko przesunięte...

Jeśli to jest poznaniak 6 to skrzynia da się naprawić. Sam rozkręcałem i wymieniałem sprężyny, uszczelniacze i łożyska, tylko nie wiem czy tarcze mimośrodowe są założone wdobrym położeniu. Próby kręcone wychodzą dobrze,ale tylko w środkowym ustawieniu (około 18) a jak się zwiększa skalę to wysiewa dużo mniej niż wynika z tabeli. Ma może ktoś możliwość sprawdzenia ułożenia tych tarcz w skrzyni? Może jakieś fotki, byłbym wdzięczny bo nie mam gdzie tego sprawdzić a skrzynia była już przez kogoś wcześniej rozbierana bo była rozplombowana.