Skocz do zawartości

Ursus 1224 + Agregat Kraj + Polonez



Siew pszenicy 2013
Na koniec sezonu z nowym nabytkiem


Rekomendowane komentarze

jednego nie rozumiem... poco uprawiać ziemię do takiego stanu, ze wystarczy przejechac siewnikiem i jest ok, i jeszcze potem uprawiać jeszcze raz agregatem???? :huh:

przecież sama nazwa mówi, ze to jest agregat uprawowo -siewny czyli jego zadaniem jest uprawić i zasiać za jednym przejazdem i przy minimalnych nakladach... a jak widać na zdjęciach te nakłady są co najmniej 2 razy większe niz powinno być... poto ktoś wymyślił taki zestaw aby za jednym przejazdem po orce mieć wszystko z głowy, a zarazem szczędności na pracy i paliwie...

 

a ten siewnik to nie zamocno odchylony do tyłu??

FINN A nie przyszło Ci do głowy, że może tu są ciężkie gleby i sam agregat by tego nie uprawił albo że ma dużo kamieni na polu i najpierw chce to czymś wyciągnąć, żeby agregatu i siewnika nie niszczyć... A może uprawiał to pole jeszcze przed zakupem agregatu. Są różne przyczyny wcześniejszej uprawy przed zestawem uprawowo-siewnym. ;)

 

 

Ja też wcześniej uprawiam (choć mam bronę aktywną), bo mam bardzo duzo kamieni i nie chce brony zniszczyć. ;)

żyjemy w takich czasach, ze skomponowanie odpowiedniego agregatu uprawowo siewnego do danych warunków w swoim gospodarstwie nie jest problemem. Ale mało koto zada sobie pytanie przed zakupem, Czy ten agregat spełni swoje zadanie w moim gospodarstwie?? a zamiast tego jest tak; Sąsiad ma to i ja muszę miec taki sam...

A widełki cenowe sa bardzo duże i każdy znajdzie cos dla siebie i na jego kieszeń.. A tłumaczenie , ze kamienie... jak dla mnie dziecinne... to tak samo jakbym chodził po polu przed orką i szukał szpikulcem kamieni w ziemi w obawie, że resory/zabezpieczenia w pługu mogą się zerwać/ wygiąć, ale takie jest ich zadanie... i takie jest ryzyko...

Ja mam niektóe pola zakamienione, na niektórych glina, nieraz i ił a nawet coś rędziny i potężne góry pod oziminy oram u orke sieje nawóz i wjeżdzam agragatem uprawowo siewny i to byle jaką brona wahadłową z siewnikiem z redlicami stopkowymi i wschody równe, a co najważniejsze czas i paliwo zostaje na co innego. Wiosenne uprawy to samo tylko ostra skiba przejchana lekkimi bronami nawóz i siejemy. Więc jak dla mnie dodatkowe uprawy i gniecienie orki żeby było twardo nie ma sensu. a Kamienie to zrobią agregatowi ? a jesli juz trafi sie taki kamieć co uszkodzi agregat niewierze ze dasz rade bo broną wyciagnąć.

FINN zgadzam się z tobą zauważyłem to na kilku fotkach na AF , że agregatem robią potem cały zestaw po co tak. szkoda paliwa i czasu :) niektórzy walą od razu w orane pole i tyle :) albo przebronują jeśli jest wilgotne żeby potem agregat nie lepił się, ale to już skrajne przypadki. za zdjęcie 5

ja sieję prosto w orane :)

tylko że przed siewnikiem jest agregat aktywny Rabe :)

ale planuję jeszcze zrobić wał wleczony do pługa Rabe :)

ronik Jakbym miał pieniądze, to bym sobie kupił nowy talerzowy, ale nie mam i muszę sobie radzić używanym aktywnym. Nie kupię biernego, bo mam gleby mozaikowate (tam, gdzie glina, to skiba ziemi nie może odłożyć) i poza tym przy uprawie bezorkowej aktywny najlepiej wymiesza resztki roślinne z glebą.

 

malopolanin64 Kamienie, które są pod ziemią, aktywnemu z reguły nic nie robią, bo agregat przejdzie górą (są oczywiście wyjątki). Największe szkody robią takie, które mogą się zakleszczyć między głowice i te zawsze wyciągnę chociażby broną.

Jeśli komuś się nie chce zbierać kamieni, to nie mój problem, ale nie mówcie mi, że uprawa przedsiewna nie ma sensu.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v