Żyto Visello

Komplet nic nie przepuścił? Tylko raz regulowałeś wzrost, ustoi do żniw? Wygląda obiecująco  

Komplet stosuje od kilku lat. Jest oki. Najważniejsze, że miotła zwalczona w 100%, przytulia także. Pozostało trochę chabra, ale rośliny są słabe i żyto samo je zagłusza. Unikam wiosennego stosowania herbicydów w życie, nie ma też potrzeby poprawek w jęczmieniu ozimym. Resztę pól poprawiam na wiosnę mustangiem.

 

 

 

co do drugiego pytania... nie wiem czy ustoi, jeszcze stoi. W tamtym roku położyło się 2-3 tygodnie przed żniwami. Ale wtopiłem z CCC. bo zastosowałem je na 2 kolanko i wogole nie zadziałało. Potem od razu modus i już niewiele to pomogło. Efekt końcowy był taki, że wszystko leżało ale plon - prawie 7,1 tony, niestety w tym roku jest trochę niższe i w sumie to sporo rzadsze, ale kłos jest dłuższy.

 

 

 

Co do Komletu mam takie same spostrzeżenia, ale u mnie praktycznie po wszystkich herbicydach jesiennych, wiosną można wjeżdżać z poprawką na chabra. Moje żyto lepiej się zapowiadało, niż to co teraz widać, myślałem że kłosów będzie więcej, ale cóż. Teraz pogoda nie rozpieszcza podczas zapylania, miejmy nadzieję, że nic nam przyroda złego, już nie zafunduje i w spokoju doczekamy żniw, ze stojącym w pionie żytem

kolego możesz powiedziec jak sypalo?

plon w granicach do 7,5 tony/ha, w tamtym roku 7,1 - wazone